Nowa atrakcja w polskim mieście. Inwestycja pochłonie prawie 4 mln zł

Każdego roku teren Centrum Rekreacyjno-Sportowego Ukiel odwiedza ponad 1,1 mln mieszkańców Olsztyna oraz turystów. Stare molo w tym miejscu powstało ok. ćwierć wieku temu, a rosnąca liczba gości sprawiła, że zdecydowano się na budowę nowego.

Zdemontowane balustrady i zrywane deski stanowiące nawierzchnię pomostu - tak wygląda teraz obiekt w Centrum Rekreacyjnym Ukiel. Wykonawca już rozpoczął prace, by zdążyć z realizacją zadania przed końcem kwietnia - podał magistrat.

Praktycznie wszystkie elementy starego mola, wraz z drewnianymi palami, na których była wsparta konstrukcja, zostaną rozebrane. Obiekt na jeziorze Ukiel przestanie istnieć, a w jego miejscu powstanie zupełnie nowy. Inwestycja pochłonie 3,7 mln zł.

Podstawę obiektu stanowić będzie 36 stalowych pali. Sama konstrukcja pomostu - m.in. odeskowanie oraz balustrady - zostaną wykonane z drewna dębowego. To zapewni trwałość nowego mola.

Niezwykle istotne jest, by prace zakończyły się do końca kwietnia, bo za pasem będzie wówczas nie tylko majówka. W ostatni weekend maja stolica Warmii i Mazur będzie gospodarzem Mistrzostw Europy w triathlonie, które pierwszy raz odbędą się w Polsce. Wydarzenie to przyciągnie do miasta mnóstwo gości nie tylko z Polski, ale i zagranicy.

Czytaj też: Wideo ze Śnieżki podbija sieć. Brak słów...

Jak podaje olsztyński magistrat, przebudowa mola oraz późniejsze utworzenie na nim punktu widokowego ma zmniejszyć oddziaływanie człowieka na tereny bytowania cennych gatunków. Zaplanowano kupno lunet i lornetek, by umożliwić zdalną obserwację przyrody i gatunków cennych przyrodniczo wokół jezior Ukiel i Zgniłek. Ma powstać też mobilna aplikacja z materiałami dydaktycznymi i wirtualna ścieżka, która będzie prowadzić wyznaczoną trasą w południowej części korytarza ekologicznego Las Miejski-jez. Ukiel.

- Realizacja tego projektu zachęci do korzystania z urządzonych miejsc, z poszanowaniem terenów nieprzekształconych, bogatych w florę i faunę - poinformowała dyrektor Wydziału Strategii i Funduszy Europejskich Justyna Sarna-Pezowicz, cytowana przez PAP.

Czytaj też: Niedoceniane miasto w Polsce. Każdy powinien je odwiedzić