LudzieOaza spokoju

Oaza spokoju

To właśnie zapach tej wyspy skusił kiedyś portugalskich żeglarzy, którzy odkryli dla Europejczyków Zanzibar - wyspę leżącą u wybrzeży Tanzanii. To królestwo przypraw - powietrze jest przesiąknięte wonią goździków, cynamonu, gałki muszkatołowej, imbiru, kardamonu i wanilii…

Oaza spokoju
Źródło zdjęć: © Wydawnictwo National Geographic

07.08.2012 | aktual.: 10.05.2013 09:57

To właśnie zapach tej wyspy skusił kiedyś portugalskich żeglarzy, którzy odkryli dla Europejczyków Zanzibar - wyspę leżącą u wybrzeży Tanzanii. To królestwo przypraw - powietrze jest przesiąknięte wonią goździków, cynamonu, gałki muszkatołowej, imbiru, kardamonu i wanilii

Relacja Martyny Wojciechowskiej przenosi nas na wyspę, której plaże pokrywa piasek biały jak śnieg, a po morzu w kolorze szmaragdowym leniwie pływają rybackie łodzie… Historia Zanzibaru nie zawsze jednak przedstawiała się równie sielankowo. Wyspa ta stanowiła przez czterysta lat (do końca XIX wieku) duży port przeładunkowy i centrum handlu niewolnikami porywanymi wprost z Czarnego Lądu. Położenie wyspy, w odległości zaledwie 40 kilometrów od niego z jednej strony gwarantowało łatwą komunikację z lądem, z drugiej, utrudniało napady dzikich plemion czy próby ucieczki.

Dziś Zanzibar to suwerenna wewnętrznie część Tanzanii z prezydentem, rządem i parlamentem. Dochody wyspy opierają się na eksporcie goździków, wodorostów, a także rybołówstwie i turystyce.

Pierwsza część książki daje nam jednak zestaw podstawowych informacji na temat samej wyspy jak jej powierzchnia, klimat, wyznawana przez mieszkańców religia (aż 99 proc. stanowią muzułmanie), praktyczne podpowiedzi, kiedy wybrać się na Zanzibar, gdzie się zatrzymać na nocleg (na turystów czekają zarówno luksusowe, jak i bardziej przystępne cenowo propozycje), co zjeść (ryż pilau gotowany z kokosem, orzechami i przyprawami, zupa sorpotel z języka bawołu, świńskiego serca i wątroby) oraz jak poszerzyć wiedzę na temat tego urokliwego archipelagu korzystając z przepastnych zasobów internetu.

Relacja redaktor naczelnej „National Geographic Polska” skrzy się od ciekawostek. Mało kto wie, że bodaj najsłynniejszym mieszkańcem Zanzibaru był (przez osiem pierwszych lat życia) Freddie Mercury, wokalista grupy Queen. Równie słabo znany jest najkrótszy konflikt zbrojny w dziejach świata. W wyniku agresji Brytyjczyków w 1896 roku życie straciło 500 osób – i to zaledwie w 38 minut.

Najbardziej zaintrygowała mnie praktykowana na wyspie poligamia - każdy mężczyzna wyznający islam może poślubić nawet cztery żony. Ale raczej nie ma mu czego zazdrościć, ponieważ najpierw musi za nie zapłacić, potem każdej żonie zapewnić oddzielny dom, kupić dokładnie taką samą biżuterię i z każdą spędzić dokładnie tyle samo czasu... Ja na kilka dni zamieszkałam z dwoma żonami jednego męża próbując znaleźć odpowiedź na pytanie czy zazdrość o inną kobietę jest cechą wrodzoną czy nabytą poprzez wychowanie?, pisze Martyna Wojciechowska.
Błyskotliwie opisuje specyficzne relacje damsko-męskie panujące na wyspie. W naszej wiosce, gdy m꿬czyzna uderzy kobietę, a ona zgłosi to do Rady Starszych, to robi się duża afera. Żonę trzeba traktować trochę jak dziecko, należy o nią dbać. Zresztą po co ją bić? Można na¬pisać na kartce trzy razy, że się jej nie chce, i ona wtedy przestaje być twoją żoną – mówi jeden z mieszkańców Zanzibaru.

Dane wydawnicze:
Tytuł: „Zanzibar”, wydawca: G+J Książki/National Geographic, cena detaliczna 15,99 zł, format 107 x 170 mm, oprawa: miękka, liczba stron: 120 + wkładka z kolorowymi ilustracjami.* *

| Dossier: Martyna Wojciechowska – dziennikarka i podróżniczka. Redaktor naczelna magazynów „National Geographic Polska” i „National Geographic Traveler”. Zafascynowana motoryzacją. Jako pierwsza Polka i kobieta z Europy Środkowo-Wschodniej ukończyła Rajd Paryż-Dakar 2002. Jako trzecia i najmłodsza Polka zdobyła w 2006 roku najwyższą górę świata Mount Everest. Na swoim koncie ma siedem najwyższych szczytów na wszystkich kontynentach, czyli tzw. Koronę Ziemi.rel="nofollow"> |
| --- |

Zobacz także
Komentarze (0)