Kolejne miejsce w Hiszpanii płonie. Tym razem ogień trawi okolice Malagi
170 strażaków oraz specjalistyczne helikoptery i samoloty biorą udział w akcji gaśniczej w hiszpańskiej prowincji Malaga. Pożar wybuchł we wtorek ok. południa, a władze zarządziły natychmiastową ewakuację osób mieszkających w pobliżu żywiołu.
Lokalne władze poinformowały, że podjęto decyzję o ewakuacji 144 osób, które ostatnią noc spędziły w centrum sportowym w El Carmen w Esteponie. Objawy zatrucia dymem stwierdzono u pięciu osób, ale żadna z nich nie została hospitalizowana.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Mężczyzna podejrzany o wzniecenie pożaru został zatrzymany. Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami miał to być Francuz, który wynajmował nieruchomość w miejscowości Peñas Blancas. Mężczyzna próbował zadymić ul lub gniazdo os, ale czynność ta była przeprowadzona na tyle nieumiejętnie, że spowodowała pożar, który szybko wymknął się spod kontroli.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zasięg pożaru zwiększa się, postępując w trzech kierunkach. Coraz bardziej zbliża się do pobliskich wsi i miasteczek. Ogień próbuje ugasić 170 strażaków, którzy walczą z żywiołem przy pomocy helikopterów i samolotów przenoszących wodę. Dym widoczny jest w całym regionie Costa del Sol – od Malagi aż po Gibraltar. To już kolejny turystyczny rejon Hiszpanii, która zmaga się z żywiołem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl