Opuszczone wieże na pięknych fotografiach
Są niczym futurystyczne cytadele i choć wzniesiono je kilkadziesiąt lat temu, są zbyt przestarzałe technologicznie i za mało wydajne, by chciano z nich jeszcze skorzystać. Mowa o kominach chłodniczych w pobliżu kilku miast na terenie Europy południowo-zachodniej. Fotograf Reginald Van de Velde za cel wziął sobie wydobyć z nich piękno.
Fotograf Reginald Van de Velde postanowił odwiedzić przemysłowe rejony w Belgii, Niemczech, Włoszech i Francji, aby z tamtejszych wycofanych z eksploatacji budowli wydobyć piękno.
Mimo że mało kto odważyłby się zajrzeć do środka tych konstrukcji, a jedyne co je czeka, to rozbiórka, Van de Velde chciał, aby spojrzano na nie z innej perspektywy, zanim zostaną zrównane z ziemią.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
- To niewiarygodne, jak wyglądają te budowle od środka, są pokryte roślinności i opustoszałe. Padły „ofiarą” zmieniających się dyrektyw klimatycznych Unii Europejskiej, która kładzie nacisk na zamykanie elektrowni węglowych na kontynencie – mówi Reginald Van de Velde.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
- Jednak rzecz, która mnie fascynuje, to fakt, że ani jedna wieża nie jest taka sama. Mają niepowtarzalny klimat i z zewnątrz wyglądają niemal identycznie. Zawsze jestem zaskoczony ich oryginalnością, gdy wchodzę do ich wnętrza – dodaje Velde.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Na terenach, na których zlokalizowane są opustoszałe budowle, najczęściej nie ma żywej duszy. Za to czuć powiew grozy i tajemniczości. Ta na poniższym zdjęciu, zlokalizowana w Belgii, wygląda jak z filmów sci-fi.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Pięć kominów na zdjęciu, przypominających pionki, jest jedyną pozostałością po dawnej elektrowni na terenie Wielkiej Brytanii.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Fotograf zachęca, aby choć część z wież zostawić, gdyż są świetnym miejscem do kręcenia filmów. Choć nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie nastąpi rozbiórka, jest to tylko kwestią czasu.
Trwa ładowanie wpisu: instagram