Wioski w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia
Mieszkańców okolicznych wsi ewakuowano stopniowo w kolejnych tygodniach. Wielu z nich jednak wracało pomimo nakazu opuszczenia, zaś władze strefy - biorąc pod uwagę ich często podeszły wiek - przymykały oko. Nieliczni _ samosiele _ przeżyli do dziś, większość zmarła jednak w latach 90. W głębi Zony nie brakuje więc domów, których stan jest zaskakująco dobry. Można w nich zresztą znaleźć kalendarze datowane na nie tak odległe lata. Ponadto, drewniane chaty nie przyciągały szabrowników w takim stopniu, jak wielkomiejski styl Prypeci.