Peru ma nową atrakcję. Będzie magnesem na turystów?
Władze Peru zdecydowały się stworzyć projekt ochrony dzikiej przyrody. Jego celem jest poprawa stanu fauny, a także sprowadzenie wikunii andyjskiej na nowe tereny. Decydenci wiążą duże nadzieje z tym projektem.
Agencja Reuters, na którą powołuje się portal polishnews.co.uk, podaje, że w zeszłą niedzielę 150 wikunii andyjskich przybyło do centrum dzikiej przyrody, które znajduje się w rejonie Cusco w Peru. Zwierzęta transportowano ciężarówkami. Gdy już dotarły na miejsce, przenoszono je na noszach.
Sprowadzenie wikunii na nowe tereny stanowi jeden z elementów nowego programu ochrony przyrody. Ponadto władze Peru wierzą w to, że te zwierzęta staną się nową atrakcją turystyczną ich kraju. W program zainwestowano aż około 250 tysięcy dolarów.
Peru. Ten ruch okaże się strzałem w dziesiątkę?
Władze Peru chcą również, by wikunie pozwalały zarabiać miejscowym. Co ciekawe, wełnę uzyskaną z tych zwierząt można wykorzystywać między innymi do tworzenia rękodzieł.
Zalesianie i odnawianie lasów, dbanie o faunę, którą mamy, myślę, że stanie się to atrakcją turystyczną - przekazał burmistrz gminy Urubamba.
Wikunia andyjska to gatunek południowoamerykańskiego, roślinożernego ssaka parzystokopytnego, najmniejszy przedstawiciel rodziny wielbłądowatych. Wikunia jest też protoplastą alpaki. Żyje w małych grupach rodzinnych, na stokach Andów. Rysunek wikunii znajduje się w herbie Peru.