Prowiant
Woda i jedzenie to podstawa, także na wycieczce. I nawet jeśli planujemy podróż w miejsce, gdzie teoretycznie powinny być sklepy, schroniska czy obiekty gastronomiczne, to zawsze należy zabrać ze sobą prowiant. W czasie marszu organizm spala dużo kalorii, które trzeba uzupełniać na bieżąco – żeby nie opaść z sił.
"Must have" jest odpowiednia ilość wody oraz jakiegoś innego napoju – może to być woda kokosowa albo izotonik. Niezbędne są również przekąski, które dostarczą nam potrzebnej ilości kalorii. Mogą to być na przykład orzechy czy tradycyjne kanapki, które na szlaku zawsze smakują najlepiej i nie zajmują dużo miejsca. Ewentualnie można zabrać ze sobą batony energetyczne. Warto też mieć w plecaku jabłko – prawdziwą bombę witaminową.