Pierwsi królowie Wysp Kanaryjskich. Guanczowie i ich tajemnice
Byli wysocy, jasnoocy, piękni. Zostało po nich kilka posągów i wiele legend, owianych mgiełką tajemnicy. Kim byli Guanczowie - pierwotni mieszkańcy Wysp Kanaryjskich?
Jest na wschodnim wybrzeżu Teneryfy miasteczko Candelaria, gdzie błękit morza zderza się z czarnym piaskiem plaży i śnieżnobiałymi murami domów. Polacy często mówią o nim "kanaryjska Częstochowa", bo dzięki cudownej figurze Matki Boskiej jest ważnym sanktuarium religijnym.
Wzdłuż morza, na krawędzi placu przed bazyliką Nuestra Señora, miasteczka strzeże dziewięć posągów z brązu, budzących podziw i respekt. Półnadzy długowłosi wojownicy przywodzą na myśl Wikingów: muskularne postury, pewna dzikość i majestat… Zdaje się, że niewielu znalazłoby się odważnych, którzy stanęliby przeciwko nim zbrojnie. A jednak chrześcijańscy konkwistadorzy wymordowali Guanczów - pierwszych mieszkańców Wysp Kanaryjskich. Niedawno, gdy przyszło opamiętanie, wystawiono dziewięciu królom posągi, by im zadośćuczynić. Choć trochę…
Teorie naukowe, legendy, wątpliwości
Encyklopedia mówi o Guanczach: "ludność o nieznanym pochodzeniu, znajdująca się na poziomie kultury neolitycznej podczas przybycia w średniowieczu Europejczyków”. Zamieszkiwali głównie jaskinie skalne i posługiwali się własnym językiem. Spotkało ich to, co rdzennych mieszkańców Ameryk. Lwia część zginęła pod koniec XV w. podczas stawiania oporu hiszpańskim najeźdźcom, resztę sprzedano jako niewolników, tylko garstka przyjęła katolicyzm i przeżyła. Ale wyginęli jako ludność i ich kultura zanikła, pozostawiając nieliczne ślady.
ZOBACZ TEŻ: Wreszcie się udało. Naukowcy od lat próbowali odczytać tajemniczy napis
Badacze nie ustają w wysiłkach i sporach, by ustalić, skąd wzięli się na Wyspach Kanaryjskich. Byli jak na tamte czasy bardzo wysocy - mieli między 170 a 180 cm wzrostu. Posiadali niebieskie oczy, jasne-blond lub rude włosy i śniadą cerę. Według badań szczątków kostnych, przypominali typ antropologiczny człowieka z Cro-Magnon.
Zupełnie jak mieszkańcy zatopionej Atlantydy… Jest taka teoria, że Guanczowie po kataklizmie zasiedlili inne lądy. Tak jak doszukuje się też ich pochodzenia celtyckiego, bo przecież Celtowie docierali na Półwysep Iberyjski jeszcze przed kolonizacją rzymską. Albo od germańskich Wandalów, którzy w V i VI wieku n.e. dokonali inwazji na północne wybrzeże Afryki, a skoro im się to udało, to dlaczego nie Wyspy Kanaryjskie?
Teorii jest mnóstwo, dowodów - brak. Tym bardziej owiane mieszanką legend, mitów i teorii naukowych pochodzenie mieszkańców Wysp Kanaryjskich budzi zainteresowanie badaczy. Teraz największą popularnością cieszy się pogląd, że Guanczowie stanowili odgałęzienie Berberów, którzy zamieszkiwali północną Afrykę od Egiptu po Ocean Atlantycki, a wyemigrowali jeszcze dalej na zachód być może nawet kilka tysięcy lat p.n.e. Taką teorię uprawdopodabniają współczesne badania genetyczne. Ale nie tylko wygląd, także języki tych dwóch ludów wykazują sporo podobieństw. Pytanie tylko - jak dotarli na wyspy, skoro nie potrafili żeglować?
Język gwizdany i waleczne księżniczki
Nieco więcej wiadomo o tym, jak żyli Guanczowie. Na jednych wyspach wodzów wybierano, na innych panowała dziedziczna autokracja. Mieszkali w jaskiniach w górach, ale też budowali okrągłe domy, prymitywne fortyfikacje, spichlerze, które zachowały się do dziś. Uprawiali żyzne wulkaniczne ziemie, wypasali kozy i owce, łowili ryby, zbierali owoce.
Nie dość, że byli rośli i piękni, to jeszcze potrafili się ozdobić. Z lubością nosili naszyjniki z drewna, kamieni, muszelek i paciorków i malowali ciała. Wyrabiali prostą ceramikę, używali siekier z kamienia, włóczni, maczug, oszczepów.
Guanczowie z La Gomery opracowali język gwizdów, by móc porozumiewać się na duże odległości - nawet do 5 km. Akurat ta zachwycająca umiejętność, przekazywana w relacji mistrz-uczeń, nie zaginęła. Dziś języka gwizdanego uczą się dzieci w szkołach na Gomerze i włada nim ponad 20 tys. osób.
Guanczowie wierzyli w istotę najwyższą, którą różnie nazywali na różnych wyspach i praktykowali dość… nietypowe rytuały pogrzebowe. Mianowicie zasuszone narządy wewnętrzne zmarłego wkładano do kosza i ochotnik rzucał się z nimi z klifu do oceanu, niosąc wiadomości dla zmarłych. Potem wydrążone ciało wypełniano roślinami i minerałami, mumifikowano na słońcu i umieszczano w jaskini.
Bardzo ciekawa była pozycja kobiety w tym społeczeństwie. Na niektórych wyspach możliwa była poliandria (wolno było mieć kilku mężów), a wszędzie kobiety cieszyły się wielkim szacunkiem. Dziedziczyły po matce, także władzę królewską. Mężczyźni nie mogli się do nich odezwać bez pozwolenia. Były nie tylko waleczne, ale tak piękne, że kiedy Królestwo Kastylii na początku XV w. rozpoczęło podbój wysp i eksterminację ich mieszkańców, najeźdźcy z ochotą brali je za żony. Niektóre księżniczki wolały jednak popełnić samobójstwo niż żyć w niewoli.
To, co po nich zostało
Na Wyspach Kanaryjskich jest wiele miejsc związanych z Guanczami, które można odwiedzić. Trzeba tylko pamiętać o tragedii tego ludu, który przyjaźnie przywitał Hiszpanów, a potem został praktycznie wybity do nogi. Groty w wysokich górach, święte miejsca Guanczów, spłynęły ich krwią, kiedy dochodziło tam do masakry.
Montana Tindaya na Fuerteventurze to święte miejsce kultu, z wyrytymi w skale 2 tysiące lat temu stopami i z ołtarzami, na których składano bogom ofiary z mleka. Na Teneryfie, w Güímar stoi sześć zagadkowych piramid, zorientowanych astronomicznie na zachód słońca podczas letniego przesilenia.
Na Gran Canarii trzeba pojechać do groty w Galdar i obejrzeć malowidła skalne z motywami geometrycznymi w czerwieni, brązie i bieli, podobne do tych, które zdominowały rękodzieło na wyspie. Oraz do okolic Risco Pintado, El Alamo, Roque Bentayga, a najlepiej - Cenobio de Valeron - by zobaczyć wyżłobione w skale groty mieszkalne i spichlerze. Na tej samej wyspie obejrzeć można Mundo Aborigen - park kultury kanaryjskiej z tradycyjną osadą, przedstawiający historię, zwyczaje i tryb życia pradawnych mieszkańców Gran Canarii. Znajduje się mniej więcej na 6. kilometrze drogi z Playa del Ingles do Fataga. Kulturze prehiszpańskich ludów poświęcone jest też archeologiczne Muzeum Kanaryjskie w Las Palmas.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl