Pierwsza taka atrakcja w Polsce. Lapońska wioska będzie turystycznym hitem
Fińskie sauny, chaty z grillami, wiszące namioty, beczki kąpielowe i renifery. Myślisz, że to Laponia? Trochę tak. To Kalevala, czyli lapońska wioska, która powstała w Karkonoszach (we wsi Borowice). Można się w niej poczuć jak na północy Finlandii. Zainteresowanie jest tak ogromne, że bilety na otwarcie wyprzedały się w kilka minut. Nie ma się co dziwić - czegoś takiego w Polsce jeszcze nie było.
22.11.2017 | aktual.: 23.11.2017 09:36
Kalevala to biznes, atrakcja, ale przede wszystkim spełnienie marzeń Michała Makowskiego. Skandynawskie klimaty to jego konik. Studia doktoranckie na Uniwersytecie Wrocławskim poświęcił przekładom fińskiego eposu o mitycznej krainie Kalevy na język polski. Uczył się fińskiego i wszelkich niuansów lokalnego życia. W końcu postanowił, że przybliży nam ten świat.
WP: Polacy od dawna fascynują się skandynawskim stylem życia. Kochają duński luz czy szwedzką otwartość. Pan tę iskierkę dostrzegł w Finlandii i wpadł po same uszy.
Michał Makowski: Był moment, kiedy zawodowo dotarłem do progu wytrzymałości. Jako bardzo aktywny manager potrzebowałem mieć miejsce, gdzie mogę złapać nową energię. Najchętniej w wyjątkowo odczuwalnej i dobrej samotności, z dala od ludzi. Wybór padł na Laponię. Kocham zimę, muzykę Griega i Sibeliusa, zatem wyobrażenie w głowie miałem raczej pozytywne. To, co zobaczyłem na miejscu przerosło moje najśmielsze marzenia. Fińska Laponia jest niebywała, pełna przestrzeni i mrozu. Człowiek tam wraca do podstawowych wartości, cieszy się wszystkim, co go otacza i z wielką radością spotyka na drodze drugiego człowieka. Podróżuję po wielu krajach, ale nigdzie nie czułem się tak wolny jak w Laponii.
I wtedy postanowił pan przywieźć tę Laponię do Polski?
Tak, chciałem mieć tę Laponię bliżej. Swoje miejsce mam w Karkonoszach, które szczególnie w okolicach Borowic, przypominają lapoński krajobraz. Do tego ukończyłem studia doktoranckie z przekładów Kalevali i chciałem podzielić się swoją pasją z innymi. Nie każdy przecież jest w stanie polecieć do Laponii.
*Laponia przyleciała do nas, bo większość elementów wioski zostało przywiezionych właśnie stamtąd? *
Sauny, beczki kąpielowe, recepcja, elementy małej architektury są bezpośrednio z Finlandii. Domek Muminka, który będzie do wynajęcia, własnoręcznie zrobił dla nas pan Matti Kivijarvi z Finlandii. Do tego będzie część namiotów z północnej Norwegii, część z Polski, ale wykonanych przez Michała Siedleckiego, twórcę namiotów do serialu BBC Vikings. Do tego mieścić się u nas będzie Fan Club fińskiego nastoletniego kierowcy Kalle Rovanpera. W sklepiku będą produkty z Finlandii, m.in. słynne Finnish Baby Boxy, czyli wyprawki dla dzieci w formie pudełka.
A będą renifery i husky?
Będą dopiero od wakacji. Faktycznie to kapitalne zwierzęta i wiemy, że mnóstwo ludzi chce je zobaczyć, zatem planujemy je mieć cały rok u nas. Póki co mamy jednego psa rasy husky, ale będzie ich więcej, bo to niezwykłe psy - definicja Laponii jak dla mnie.
Kalavela zdecydowanie będzie wyróżniać się na tle innych miejsc wypoczynku w Polsce. Czym jeszcze zamierza pan kusić turystów?
Wyróżniać nas ma łączenie oryginalnego odpoczynku ze zdobyciem wiedzy o kulturze w nowoczesny sposób. Wszystkie elementy u nas mają swoją historię, wszystkie są użytkowe. Nie jesteśmy skansenem ani muzeum. Będziemy mieć wiszące namioty, które są hitem absolutnym. Na pewno rozbudujemy na wiosnę nasz projekt o Adventure Camp z tymi namiotami w roli głównej. W części skandynawskiej będzie też rekonstrukcja namiotu Wikinga z umeblowaniem.
Podobno szykujecie też pokazy zorzy polarnej. Jak to będzie zorganizowane?
Pokazy będą realizowane w technologii okularów VR. Filmy nagrane kamerą 360 stopni będzie można oglądać siedząc na dworze na leżaku z kocem i dobrą czekoladą w kubku oraz skandynawską muzyką w słuchawkach. Oczywiście filmy mogą być przeróżne, choćby z Karkonoszy czy różnych miast Skandynawii.
Bilety na otwarcie wyprzedały się w kilka minut. Wygląda na to, że Polaków ciągnie do Laponii?
Tak, to bardzo cieszy. Otwarcie powiązane z przyjazdem Mikołaja w Karkonosze odbędzie się 8 grudnia. Będzie z nami pani Ambasador Finlandii, Mikołaj prosto z Finlandii, zaprzęg huskych i renifery. Zaplanowaliśmy też koncert gwiazdy promującej Laponię na świecie, czyli Jona Henrika Fjaellgrena, zwycięzcy szwedzkiej edycji Mam Talent. W tym dniu nie będzie opcji noclegów.
A później, ile osób będzie mogła przyjąć wioska?
W wiosce w pierwszym okresie po otwarciu przespać będzie się można w pięciu namiotach, które mieszczą od 4 do 8 osób. Zatem jednocześnie będziemy mogli gościć od 20 do 40 0sób. Do wiosny łącznie będzie takich namiotów 10. Poza tym wioskę można też zwiedzać, bez noclegu.