EgzotykaPonte City - "miasto" slumsów w Johannesburgu

Ponte City - "miasto" slumsów w Johannesburgu

Ponte City - "miasto" slumsów w Johannesburgu
Źródło zdjęć: © Gil.K / Shutterstock.com

Nowoczesny wieżowiec Ponte City w Johannesburgu został zbudowany z myślą o elitarnych najemcach. I choć przez niecałe dwie dekady był jednym z najbardziej ekskluzywnych miejsc w mieście, stał się miejscem strachu i porachunków gangów. Do dziś jest skupiskiem miejskiej patologii.

Nowoczesny apartamentowiec Ponte City został zbudowany z myślą o elitarnych najemcach. I choć przez niecałe dwie dekady był jednym z najbardziej ekskluzywnych obiektów w mieście, stał się miejscem porachunków gangów. Dziś jest skupiskiem miejskiej patologii.

Górujący nad Johannesburgiem wieżowiec Ponte City to najwyższy budynek mieszkalny w Afryce. Znajduje się w dzielnicy Hillbrow, pięć kilometrów od najważniejszych obiektów w mieście i 20 km od międzynarodowego lotniska O. R. Tambo. 173-metrowy wysokościowiec projektu Manfreda Hermera zbudowano w 1975 roku i przez pierwsze lata swojego istnienia możliwość zamieszkania w nim była niedoścignionym marzeniem wielu osób. Co się wydarzyło, że luksusowy apartamentowiec stał się miejscem, w którym przemoc jest obecnie na porządku dziennym?

wg/ik

1 / 5

Ponte City Apartments, Johannesburg, RPA

Obraz
© Felix Lipov / Shutterstock.com

Wybudowany w 1976 roku wieżowiec szybko stał się najmodniejszym obiektem w mieście. Futurystyczna konstrukcja z siedmiopiętrowym parkingiem oraz własnym zapleczem handlowym i rekreacyjnym była uosobieniem nowoczesności. Możliwość zamieszkania w Ponte City była marzeniem wielu osób, w liczącym wtedy 1,4 miliona mieszkańców Johannesburgu. Krótko po oddaniu do użytku budynek zapełnił się nowymi lokatorami, z których większą część stanowili obcokrajowcy. Wszystko zmieniło się w 1994 roku, kiedy zniesiono _ apartheid _ (segregację rasową). Z powodu rosnącej przestępczości oraz zamieszek większość osób, obawiając się o bezpieczeństwo, opuściło swoje mieszkania, przenosząc się do spokojniejszych dzielnic, bądź wyjechało z kraju.

2 / 5

Ponte City Apartments, Johannesburg, RPA

Obraz
© Felix Lipov / Shutterstock.com

Budynek Ponte City wkrótce zapełnił się nowymi lokatorami - nowo przybyłymi imigrantami z innych rejonów Afryki i marginesem społecznym. W obiekcie zapanowało bezprawie i zaczął on być kontrolowany przez gangi. Wieżowiec, który dotychczas uważany był za ekskluzywny, stał się nagle symbolem strachu, porachunków i upadku Johannesburga. Ucierpiała także dzielnica Hillbrow, która zaczęła być omijana szerokim łukiem przez większość mieszkańców metropolii, nie wspominając o inwestorach, którzy zaniechali realizacji planów w tej części miasta.

3 / 5

Ponte City Apartments, Johannesburg, RPA

Obraz
© Felix Lipov / Shutterstock.com

Nikt nie przewidywał tak czarnego scenariusza. 54-piętrowy wieżowiec Ponte City celowo zaprojektowano tak, aby przez otwarty środek budynku, przypominający studnię, trafiała większa ilość światła dziennego. Niestety, "nowi" mieszkańcy nie dbali o porządek, więc zaczęli wrzucać śmieci do jego wnętrza sprawiając, że rdzeń wypełnił się odpadkami do wysokości piątego piętra. Przez rozkładające się resztki jedzenia panuje tam fetor, który rozchodzi się po całym budynku. Zadomowiło się tam także robactwo, karaluchy i szczury, które na co dzień przedostają się także do mieszkań.

4 / 5

Ponte City Apartments, Johannesburg, RPA

Obraz
© Felix Lipov / Shutterstock.com

Nie wiedziano jak rozwiązać problem olbrzymiej panującej w budynku patologii. W połowie lat 90. XX w. władze miasta, w porozumieniu z właścicielem obiektu, chciały przekształcić wieżowiec w gigantyczne więzienie, jednak ostatecznie z planu zrezygnowano. Zamiast tego w 2001 roku budynek przeszedł pod nowy zarząd, który postanowił poprawić bezpieczeństwo i zaostrzyć politykę wobec mieszkańców. Nie pozwolił, aby lokale były wynajmowane przez osoby posiadające kryminalną przeszłość, zakazał wstępu osobom postronnym, a ci, którzy tam żyli, otrzymali karty magnetyczne z identyfikatorami.

5 / 5

Ponte City Apartments, Johannesburg, RPA

Obraz
© Felix Lipov / Shutterstock.com

W maju 2007 roku Ponte City zmieniło właściciela, który zaplanował wdrożyć projekt _ New Ponte _. Według założeń na parterze miały powstać sklepy i restauracje, a mieszkania i elewacja miały zostać odnowione. Nowy inwestor, _ Johannesburg Development Agency _, obiecał nie tylko nadać wieżowcowi nowy blask, ale także odnowić dzielnice Hillbrow i Berei. Ponadto władze miasta zadeklarowały, że w przeciągu najbliższych lat będą realizować nowe projekty na tym obszarze metropolii. Jak się okazało, na obietnicach i wielkich planach się skończyło. Choć bezpieczeństwo uległo poprawie, ochrona już nie nosi przy sobie broni i przepędzono najróżniejszych lokatorów, w dalszym ciągu jest to miejsce, które budzi postrach wśród mieszkańców miasta. Wieżowiec obecnie jest doskonałą scenerią do filmów. To tutaj kręcone były jedne z końcowych scen "Dystryktu 9".

wg/ik

rpaafrykawieżowiec

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)