Potężny wybuch wulkanu w Peru. Ewakuowano dziesiątki tysięcy osób
W Peru wybuchł wulkan Ubinas. Chmura dymu unosząca się z krateru osiągnęła wysokość aż 5 km. Ewakuowano ok. 30 tys. osób zamieszkujących okolice wulkanu, choć liczba ta może się znacznie zwiększyć. Przewiduje się, że w ciągu kilku dni dojdzie do kolejnej erupcji.
22.07.2019 | aktual.: 27.07.2020 09:16
Ubinas uchodzi za jeden z najaktywniejszych wulkanów w Peru. Do jego erupcji doszło w piątek wczesnym rankiem. Wszyscy ci, którzy zamieszkiwali rejony sąsiadujące z nim zostali ewakuowani w obawie przed narażeniem na szkodliwe działanie procesów wulkanicznych. Na wszystkich tych terenach zdecydowano o wprowadzeniu stanu wyjątkowego.
Niektóre źródła informują o dwóch erupcjach. Wulkan wyrzucił z siebie popiół na odległość ok. 25 km, pokrywając nim aż 8 pobliskich miejscowości. Na czas największego zagrożenia wstrzymano prowadzenie zajęć w szkołach, a mieszkańcom rozdano maski oraz gogle.
- Ta erupcja znacznie przewyższyła zasięgiem te, do których dochodziło w poprzednich latach. Nie tylko ze względu na kolumnę, ale i siłę tej eksplozji gazów. Wylatywały nawet odłamki skalne. Kolumna mierzyła ponad pięć kilometrów wysokości, a ze względu na wiatr, rozprzestrzeniła się na wschód i południe - powiedział w rozmowie z mediami Martin Vizcarra, prezydent Peru.
Chmura popiołu dotarła nawet do Boliwii. Mieszkańcy skarżyli się na zapach siarki i pieczenie oczu. Peruwiański Instytut Geofizyczny podejrzewa, że Ubinas wybuchnie jeszcze raz w kolejnych dniach, a siła eksplozji może być większa. Dlatego mieszkańcy przygotowują się na najgorsze, a sztab kryzysowy opracowuje plan działania.
Źródło: TVN Meteo
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl