Powstają wręcz na masową skalę. "To prawdziwy fenomen w Polsce"

Artykuł jest częścią zimowej edycji cyklu Wirtualnej Polski "Jedziemy w Polskę". Wszystkie reportaże publikowane w ramach akcji są dostępne na jedziemywpolske.wp.pl

W ostatnich latach w Polsce zapanowała prawdziwa moda na wieże widokowe. Kilka razy w roku pojawia się w mediach informacja o nowej atrakcji tego typu. Na fali niezwykle popularnych ścieżek w koronach drzew powstają ich mniejsze odpowiedniki w mniej znanych miejscowościach, które starają się w ten sposób przyciągnąć do siebie więcej turystów. Wieże budowane są głównie w górach, ale nie tylko.

- To prawdziwy fenomen turystyczny w Polsce. Z każdym rokiem przyciągają coraz większą liczbę turystów, stając się nieodłącznym elementem krajobrazu w wielu regionach naszego kraju - mówi Karol Wiak z Nocowanie.pl. - Wbrew powszechnemu przekonaniu, wieże widokowe to nie tylko atrakcje górskie. Choć tradycyjnie kojarzymy je z miejscami wysokogórskimi, to coraz częściej pojawiają się również w nizinnym krajobrazie, oferując zupełnie nowe perspektywy na piękną przyrodę.

W górach, gdzie są już stałym punktem krajobrazu, powstają obecnie najczęściej w miejscach, które nie są szczególnie znane turystom. Te mniej uczęszczane lokalizacje zyskują dzięki nim popularność.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Wieże widokowe w takich miejscach to świetna okazja, by odkryć nieznane zakątki kraju, które wciąż zachowały dzikość i naturalne piękno. Turyści chętnie wybierają takie lokalizacje, ponieważ wieża to nie tylko punkt widokowy, ale także możliwość spędzenia czasu na świeżym powietrzu, w otoczeniu przyrody, często z dala od tłumów - zauważa Wiak.

Ten aspekt nie dla wszystkich jest jednak plusem. Moda na wieże widokowe budzi też kontrowersje. Przeciwnikom nie podoba się przede wszystkim ingerencja w przyrodę, dlatego ogłoszeniu kolejnych tego typu inwestycji często towarzyszą także protesty.

Lokalne władze w różnych częściach kraju mimo to chętnie inwestują w wieże widokowe, które uznają za świetną opcję, by przyciągnąć więcej turystów.

- Wieże widokowe zaczynają pojawiać się nie tylko w górach, ale także w rejonach, które zaskakują turystów nie mniej niż wysokie szczyty. Lista jest długa. Warto wymienić np. okolice Biebrzy, Rumię czy Lubelszczyznę. Wieże pozwalają podziwiać niepowtarzalne widoki – od rozległych jezior, przez malownicze lasy, aż po urokliwe wioski - wylicza Karol Wiak.

Góra Markowca to niewysokie wzniesienie w Rumi, które od kilku lat jest poddawane gruntownej rewitalizacji. Jednym z jej elementów była budowa całkowicie nowej wieży widokowej, z której turyści mogą podziwiać malowniczą panoramę okolicy. Zanim konstrukcja powstała, Góra Markowca była popularnym celem spacerów.

Czytaj także: Z tych miejsc żartuje cały kraj. W rzeczywistości to turystyczne perełki

Dziś turystów planujących wejście na jej szczyt jest jeszcze więcej – Góra Markowca przyciąga ich bowiem do siebie już nie tylko pięknymi widokami, lecz także dodatkowymi atrakcjami, do których należy m.in. ścianka wspinaczkowa. Wieża widokowa wraz ze ścianką zostały oficjalnie udostępnione do użytkowania pod koniec sierpnia 2023 r.

Nasza dziennikarka, Katarzyna Wośko, trafiła przypadkowo na wieżę widokową koło Wojnowa na Mazurach. - Jechaliśmy, aby zobaczyć zabytkowe zabudowania klasztoru staroobrzędowców w tej miejscowości. Kiedy dostrzegliśmy wielką wieżę pośrodku... niczego, wzbudziło to raczej nasze rozbawienie niż zainteresowanie - opowiada.

- Zatrzymaliśmy jednak samochód i weszliśmy na górę. Widok, jaki roztaczał się z najwyższej platformy, trudno opisać. Bezkres równinnych terenów rozciągających się wokół, łąki mieniące się wszystkimi odcieniami zieleni i brązów, błękitna wstęga meandrującej Krutyni, a do tego cały spektakl natury - krzyki ptaków, przebiegające co kilka minut sarny, porykujące zwierzęta, których nawet nie umieliśmy rozpoznać, sprawiły, że czas jakby się zatrzymał. Nasz postój z pięciominutowego przerywnika w podróży zmienił się w ponadgodzinny, niezapomniany czas pełen fascynujących obserwacji i wyciszenia. Żałowałam tylko, że nie wzięliśmy lornetki - dodaje dziennikarka.

Karol Wiak przyznaje, że niezależnie od lokalizacji, wieże widokowe w Polsce stają się ulubionym punktem na mapie turystycznej. Cieszą się ogromnym zainteresowaniem zarówno wśród miłośników aktywnego wypoczynku, jak i tych, którzy po prostu szukają chwili wytchnienia i spokoju. Widok z góry zawsze robi wrażenie, a dzięki rosnącej liczbie takich obiektów, polska turystyka zyskuje nowe, ciekawe atrakcje. To absolutny hit, który przyciąga coraz więcej osób - podkreśla Wiak.

Iwona Kołczańska, dziennikarka Wirtualnej Polski