Pracownik lotniska stał się popularny. Co na to pracodawca? Obniżył mu pensję
Sława nie zawsze idzie w parze ze świetnym wynagrodzeniem. Przekonał się o tym pracownik chińskiego lotniska. Firma obniżyła mu wynagrodzenie.
Pracownik lotniska Xiamen-Gaoqi, zlokalizowanego w południowo-wschodnich Chinach, przekonał się na własnej skórze, że popularność nie zawsze pomaga w życiu. Młody mężczyzna przechodząc przez pas startowy, został zauważony przez jedną z pasażerek. Postanowiła go sfilmować, a wideo umieściła na portalu społecznościowym.
Krótki klip z udziałem pracownika stał się viralem - w ciągu kilku dni został wyświetlony ponad milion razy. Co w użytkownikach wzbudziło tak ogromny zachwyt? Uznali, że 25-latek jest niezwykle przystojny i ma "zachodni" styl poruszania się.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Wideo oraz znajdujące się pod nim komentarze nie wzbudziły zachwytu szefa pracownika. W konsekwencji obniżył mu wynagrodzenie o 10 proc. Spotkało się to z dużą krytyką - głównie ze strony fanek nowej "gwiazdy".
Ostatecznie pracodawca swoją decyzję tłumaczył złamaniem zasad regulaminu: brudny i niezapięty uniform, lekceważące poruszanie się i trzymanie ręki w kieszeni. Prawdopodobnie szef wymusił na pracowniku przyznanie mu racji, ponieważ chłopak zaczął go bronić.
– Moja firma nie zrobiła nic złego, to moja wina, że nie stosowałem się do wyznaczonych standardów w kwestii ubioru i zachowania. Proszę też o nieatakowanie pasażerki, która wrzuciła filmik do sieci. Nie winię ją za zaistniałą sytuację, bo nie miała złych intencji – skomentował.
Sława 25-latka wciąż rośnie. W ciągu kilku dni zaczęło go obserwować na portalu Weibo ponad 40 tys. osób.