Polskie miasto widmo - Pstrąże
Mimo że miasto jest w ruinie, to przy odrobinie cierpliwości można znaleźć tam całkiem sporo śladów przeszłości. Niektóre mieszkania wciąż oklejone są tapetami, można znaleźć ubrania, wyblakłe zabawki, tabliczki informacyjne napisane cyrylicą czy gazety z lat 80. i początku 90. XX wieku. W starszych budynkach można ponadto natknąć się na malowidła na ścianach. Pstrąże jest bowiem podzielone na dwie części: znajdującą się na południu część poradziecką oraz znacznie większą część poniemiecką. Odróżnia je zabudowa, która w starej dzielnicy jest stosunkowo niska, ceglana, często z pochyłymi dachami, które pokrywała niegdyś dachówka. W nowej, tj. wybudowanej przez Rosjan, są to z kolei wspomniane wyżej bloki z prefabrykatów.