Rio Celeste - zagadka niebiańskiej rzeki rozwiązana
Rio Celeste jest nie tylko jedną z najbardziej spektakularnych rzek na Kostaryce, ale i na całym świecie. Zachwyca obłędnie turkusową wodą, której tajemnicę przez wiele lat bezskutecznie próbowali poznać naukowcy. Wygląda na to, że wreszcie się udało, a wszyscy wcześniejsi podejrzani zostali "uniewinnieni".
10.07.2017 | aktual.: 11.07.2017 08:16
Nazywana diamentem Ameryki Środkowej Kostaryka, położona między dwoma oceanami (Atlantyckim i Spokojnym), kusi turystów mnóstwem atrakcji, ale jedna z nich jest "bardziej atrakcyjna" od pozostałych. Mowa o zlokalizowanej na północy kraju, w Parku Narodowym Wulkanu Tenorio, rzece Rio Celeste. Słynie ona z "podejrzanie" turkusowego koloru wody, który w połączeniu z intensywną zielenią otaczającego ją lasu deszczowego robi piorunujące wrażenie.
Tęgie głowy z całego świata od lat głowią się nad tajemnicą elektrycznie błękitnej barwy cieku wodnego. Głównymi podejrzanymi do tej pory były: miedź (której – jak wykazały niedawne badania – nie ma w rzece) oraz węglan wapnia i siarka (ten przedostatni – w połączeniu z wydobywającą się z gorącego źródła, bogatą w siarkę wodą – miał powodować "magiczną przemianę" pływu).
Nikomu nie przyszło do głowy, że przyczyna może wcale nie tkwić w składzie chemicznym wody. Jak wykazały ostatnie prace kostarykańskich badaczy, "winowajcą" są kamienie, którymi usłane jest koryto cieku. Głazy są bowiem pokryte glinokrzemianem. Przepływająca nad nimi woda zawiera śladowe jego ilości, co sprawia, że odbija ona światło słoneczne w zupełnie inny sposób, niż dzieje się to w przypadku innych rzek.
W "normalnej sytuacji" światło wpadające do wody dociera do pewnej głębokości, po czym wraca w niezmienionej formie na powierzchnię. Jak czytamy w wyjaśnieniach specjalistów, pokryte glinokrzemianem kamienie dna Rio Celeste odbijają błękit, co sprawia, że rzeka niejako "oszukuje zmysły".
Nie zmienia to faktu, że zjawisko jest fascynujące. Jeśli chcielibyście zobaczyć niesamowitą, niebiańską rzekę na własne oczy, dodamy tylko, że to niejedyna atrakcja w okolicach Parku Narodowego Wulkanu Tenorio. Znajdziemy tu również wiele gorących źródeł ogrzewanych wulkanicznymi gazami, piękny wodospad o wysokości ok. 30 m z uroczym błękitnym basenem, Błękitną Lagunę i zachwycającą tropikalną przyrodę (ciekawskie kapucynki, kolorowe żaby, egzotyczne motyle i wiele innych gatunków zwierząt).
A jak się dostać na miejsce? Na samą Kostarykę najłatwiej samolotem z Warszawy. Można trafić okazję i kupić bilet w samolocie czarterowym – wówczas za przelot bezpośredni w jedną stronę trzeba zapłacić ok. 1500 zł. Przelot liniami regularnymi to nieco droższa impreza. Ale chyba nie macie wątpliwości, że warto?