Riwiera Francuska. Atak wielkich kleszczy
Duże kleszcze wędrowne pojawiły się na Francuskiej Riwierze. Pasożyty mogą osiągać wielkość nawet 2 cm i przenosić wirusa krwotocznej gorączki krymsko-kongijskiej.
Kleszcze wędrowne (łac. Hyalomma marginatum) można rozpoznać dzięki charakterystycznym pręgowanym, żółto-pomarańczowym odnóżom. Od kleszczy, które znamy różnią się także rozmiarem. Osiągają wielkość nawet do 2 cm, podczas gdy kleszcze występujące w Europie zazwyczaj mają nie więcej niż 1,5 cm długości. Francuskie władze alarmują, że kleszcze wędrowne mogą przenosić wirusa gorączki krymsko-kongijskiej.
Groźne pajęczaki przybyły z krajów tropikalnych, ale w Europie pojawiły się już jakiś czas temu. Widywane są m.in. w Hiszpanii lub w Turcji, gdzie rocznie powodują śmierć nawet kilkunastu osób.
Władze apelują o ostrożność
Mieszkańcy i turyści proszeni są o zachowanie szczególnej ostrożności podczas wypoczynku. Kleszcze szczególnie przyciąga ciepło, ruch powietrza oraz zapach potu. Powinno się zatem uważać na nie przebywając w lasach liściastych i mieszanych, na obszarach trawiastych, w gęstych zaroślach i paprociach, a także na terenach zieleni miejskiej.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Władze Francuskiej Riwiery zalecają przede wszystkim noszenie bluzek lub koszul z długimi rękawami, długich spodni, nakryć głów oraz stosowanie środków odstraszających kleszcze podczas przebywania w lasach. Warto też zdecydować się na ubrania w jasnych kolorach – łatwiej będzie zauważyć na nich kleszcze.
Ukłucia kleszczy często prowadzą do powstania zmian skórnych o charakterze alergicznym, ropnym i obrzękowym. W zależności od wrażliwości układu odpornościowego mogą u różnych ludzi dawać odmienne objawy. Kleszcze w Europie mogą przenosić choroby zakaźne, takie jak: borelioza i kleszczowe zapalenie mózgu.
Źródło: "Sudouest.fr"