Plaża w Nazare zamknięta z powodu skażenia

Nazare w Portugalii to popularny kurort wśród turystów, ale przede wszystkim surferów. Miasto słynie z ekstremalnie wysokich fal, które sięgają tu nawet 30 m.

Teraz o portugalskiej perełce zrobiło się głośno z innego powodu.

Władze Nazare, popularnego kurortu na zachodnim wybrzeżu Portugalii, zdecydowały o zamknięciu miejskiej plaży. Powodem jest wykrycie ścieków w wodzie, co stwarza zagrożenie dla zdrowia turystów. Burmistrz Manuel Sequeira nie wyklucza, że mogło dojść do celowego działania.

Jak poinformował burmistrz Sequeira, w niedzielę po południu odkryto, że woda na plaży została skażona. W jednej z pobliskich studzienek kanalizacyjnych stwierdzono "problem techniczny". To już trzeci raz w tym sezonie, kiedy plaża została zamknięta z powodu podobnych problemów.

W wakacje władze Nazare zgłosiły do prokuratury dwa przypadki awarii kanalizacji, które miały miejsce 1 i 13 sierpnia. W wyniku tych incydentów plaża była zamknięta przez kilka dni, co znacząco wpłynęło na ruch turystyczny w regionie.

Burmistrz Sequeira wezwał prokuraturę do przeprowadzenia dokładnego śledztwa. Wyjaśnił, że awarie mogły być spowodowane przez wrzucenie do kanalizacji różnych przedmiotów, takich jak ręczniki, drut czy papier. Szczególnie niebezpieczne było skażenie z 1 sierpnia, po którym 116 osób, w tym 73 dzieci, trafiło do szpitali z objawami zatrucia pokarmowego.

Władze miasta podejmują działania, aby zapobiec kolejnym incydentom i zapewnić bezpieczeństwo turystom odwiedzającym Nazare.