Dzieci w podróży
Na Alaskę dotarli dopiero po 4 latach, już z synkiem, Pampą, który urodził w Greensboro w Karolinie Północnej. Nie byli jednak gotowi na powrót do domu „na zawsze”. Odwiedzili rodzinne kąty (w Argentynie przyszedł na świat ich drugi syn, Tehue) i zaraz potem ruszyli dalej. Córka, Paloma, która pojawiła się w 2008 r., jest jedyną Kanadyjką w rodzinie, zaś najmłodszy synek, Wallaby – jedynym Australijczykiem. Dzieci oczywiście nie chodzą do żadnej szkoły, zdają jednak obowiązkowe egzaminy, wszystkiego uczą ich rodzice.