RPA - Johannesburg, diabelskie miasto

Republika Południowej Afryki jest wciąż jeszcze postrzegana przez pryzmat apartheidu. Dla wielu turystów kraj jednak jest zaskakującym odkryciem. Piękno naturalnych krajobrazów, wspaniałe parki narodowe, plaże i tereny do surfingu. Do tego należy dodać niesamowitą kulturę, sztukę, tradycje, taniec oraz rękodzieło. W RPA wszyscy starają się czerpać dochody z turystyki nie niszcząc przy tym środowiska naturalnego. Nic więc dziwnego, że turyści rzadko wyjeżdżają stąd zawiedzeni.

Republika Południowej Afryki jest wciąż jeszcze postrzegana przez pryzmat apartheidu. Dla wielu turystów kraj jednak jest zaskakującym odkryciem. Piękno naturalnych krajobrazów, wspaniałe parki narodowe, plaże i tereny do surfingu. Do tego należy dodać niesamowitą kulturę, sztukę, tradycje, taniec oraz rękodzieło. W RPA wszyscy starają się czerpać dochody z turystyki nie niszcząc przy tym środowiska naturalnego. Nic więc dziwnego, że turyści rzadko wyjeżdżają stąd zawiedzeni.

(pw/if/sc)

Jednym z miast, które zdecydowanie warto odwiedzić jest Johannesburg. To największa i zarazem najbogatsza metropolia Południowej Afryki. Miasto nazywane światową stolicą złota mającą opinię miejsca, gdzie nic innego się nie liczy oprócz pieniędzy.

Johannesburg został założony w 1886 roku. Początkowo zbudowany przez poszukiwaczy złota. Nie było tu nic oprócz zwykłych namiotów.

To największa i zarazem najbogatsza metropolia Południowej Afryki. Miasto nie jest spektakularnie atrakcyjne i niestety turyści wciąż traktują je jako konieczny przystanek w swojej podróży. Nam jednak wydaje się, że warto tu zostać na dłuższą chwilę.

Jest tu dosłownie wszystko, począwszy od szałasów na drapaczach chmur kończąc. Znajdziemy tu wiele ciekawych zakątków, świetne jedzenie oraz liczne atrakcje. Jedną z nich są sklepy, które w swoim asortymencie oferują tzw. muti – diabelskie leki. Są to medykamenty robione z genitaliów ludzkich. Produkuje się je na różne schorzenia, także AIDS. W tym przypadku „muti” wytwarza się z kości zmarłych białych ludzi.

Zobacz także: Silny narkotyk z leków na HIV

W Johannesburgu warto zawiesić oko na Newtown, most Nelsona Mandeli, Carlton Centre czy Gold Reef City. W okolicach miasta koniecznie trzeba zobaczyć Lion Park w prowincji Gauteng, Elephant Sanctuary – dom afrykańskich słoni czy Lesedi Cultural Village.

Warto wybrać się także do Sterkfontein Caves w Gauteng, gdzie w 1936 roku znaleziono jedne z najstarszych szczątków dorosłego australopiteka. Sterkfontein wraz Swartkrans, Kromdraai i Wielką Jaskinią znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Jeśli zaś zapragniemy rozrywki to Mmabatho, czyli Sun City zostało stworzone dla nas. To coś na kształt Las Vegas - miejsce rozrywki i hazardu.

Na zdjęciu: Jaskinia Cango - największa grota na świecie.

pw/if/sc