Rzadkie chmury widziane nad Karkonoszami. Wyglądają jak morskie fale
Chmury asperitas, które wyglądem przypominają morskie fale, są dość rzadkim zjawiskiem. Szczęśliwcy mogli je zobaczyć na polskim niebie, a dokładniej nad Karkonoszami.
Chmury asperitas choć są ciemne i wyglądają na burzowe, to nie zwiastują gwałtownych zjawisk pogodowych. Zdaniem wielu osób przypominają mniej lub bardziej wzburzone morskie fale. Co ciekawe, nie jest do końca jasne, w jaki sposób asperitas powstają.
Chmury asperitas. Kiedy powstają?
Zdaniem meteorologów, często pojawiają się na niebie po burzy, w wyniku konwekcji, czyli przekazywania ciepła w atmosferze. Przeważnie można zobaczyć je rano i po południu.
Zobacz także: Odbudują plażę w Orłowie. Znamy termin
Wyjątkowe chmury nad Karkonoszami. To asperitas
20 kwietnia asperitas były widoczne w Karkonoszach, a dokładniej nad Przełęczą Kowarską. "Ich nazwa pochodzi od łacińskiego słowa wzburzony, co świetnie oddaje ich wygląd. Pełne fałd, przypominają wzburzone morze - tyle, że do góry nogami. Tym razem zaobserwowałem je nad Przełęczą Kowarską około godziny 13. Asperitas sprawiają dość groźne wrażenie, ale raczej niczym nam nie zagrażają" - przekazał TVN24 Grzegorz Truchanowicz, przewodnik sudecki oraz fotograf.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Jak wyjaśnia synoptyk TVN Meteo, chmury asperitas powstają na styku ciepłej i zimnej masy powietrza przy odpowiedniej zawartości wilgoci. Co więcej, ich pojawienie się świadczy o występowaniu zaburzeń przepływu w atmosferze, które powodowane są min. przeszkodami terenowymi, np. górami.