Bazylika Grobu Świętego w Jerozolimie
Pozytywnym zaskoczeniem byli Filipińczycy, którzy ze stosunkową ogładą i spokojem, zapatrzeni w książeczki do modlitwy szli grupą i kontemplowali Drogę Krzyżową. A wierzcie nam - że nie jest dziś to łatwe. Dawna Via Dolorosa z obecną ma niewiele wspólnego. Stacje wytyczono orientacyjnie, ale to nie przeszkadza temu, by kupcy całkowicie opanowali każdy fragment tej drogi. Na kramy, sklepy, warsztaty i nie powiemy oficjalnie co jeszcze sprzedające miejsca. Wielką sztuką jest skupić się tu, odciąć i "robić swoje", a Filipińczycy właśnie takie wrażenie sprawiali.