Rzeczy, które mogą cię trochę zażenować w Jerozolimie

Wielki zawód, właściwie smutek, wściekłość i bezsilność - to czuliśmy, gdy przekroczyliśmy próg Bazyliki Grobu Pańskiego w Jerozolimie, a potem w trakcie kilku chwil na Via Dolorosa. Jesteśmy katolikami i miejsce takie, jak Bazylika było dla nas czymś więcej, niż tylko atrakcją turystyczną. Nie mieliśmy zamiaru wejść tutaj i podreptać od kąta do kąta z przerwą na robienie zdjęć i kilka scenariuszowych "achów". Spodziewaliśmy się głębokiej atmosfery, klimatu powagi, skupienia, świec...

Obraz
Źródło zdjęć: © Sean Pavone/Shutterstock.com

/ 6Jerozolima, Izrael

Obraz
© Sean Pavone/Shutterstock.com

Wielki zawód, właściwie smutek, wściekłość i bezsilność - to czuliśmy, gdy przekroczyliśmy próg Bazyliki Grobu Pańskiego w Jerozolimie, a potem w trakcie kilku chwil na Via Dolorosa. Jesteśmy katolikami i miejsce takie jak Bazylika Grobu Pańskiego było dla nas czymś więcej, niż tylko atrakcją turystyczną. Nie mieliśmy zamiaru wejść tutaj i podreptać od kąta do kąta z przerwą na robienie zdjęć i kilka scenariuszowych "achów". Spodziewaliśmy się głębokiej atmosfery, klimatu powagi, skupienia, świec... Tym bardziej, że to był Wielki Tydzień w obrządku łacińskim. Dziś jednak pobyt tam wspominamy głównie w stylu "co oni zrobili z tym miejscem" i jesteśmy zażenowani - podobnie jak Wojciech Cejrowski w swoim programie, w odcinku o Jerozolimie. Co wywołało nasze największe zniesmaczenie?

Tekst: Ania i Marcin Nowakowie, prowadzący bloga gdziewyjechac.pl

/ 6Kamień Namaszczenia w Jerozolimie

Obraz
© www.gdziewyjechac.pl

Przy hallu głównym do Bazyliki Grobu Świętego leży Kamień Namaszczenia, gdzie wedle tradycji przygotowywano ciało Jezusa do grobu. Sceny - bez przesady - trochę dantejskie. Wyjący ludzie, rzucający włosami o mokry kamień, wycierający nimi go, ludzie przepychający się, wręcz z małą nutką agresji, by zająć na klęczkach najlepsze miejsce przy kamieniu. Płaczący i śmiejący się na zmianę. Strażnicy co chwila odganiali za próg sprzedawców dewocjonaliów. Zastanawiałem się - mam nadzieję, że bez urazy dla nikogo - ile w tym teatru, a ile... jakiejkolwiek modlitwy?

/ 6Bazylika Grobu Świętego w Jerozolimie

Obraz
© www.gdziewyjechac.pl

Pozytywnym zaskoczeniem byli Filipińczycy, którzy ze stosunkową ogładą i spokojem, zapatrzeni w książeczki do modlitwy szli grupą i kontemplowali Drogę Krzyżową. A wierzcie nam - że nie jest dziś to łatwe. Dawna Via Dolorosa z obecną ma niewiele wspólnego. Stacje wytyczono orientacyjnie, ale to nie przeszkadza temu, by kupcy całkowicie opanowali każdy fragment tej drogi. Na kramy, sklepy, warsztaty i nie powiemy oficjalnie co jeszcze sprzedające miejsca. Wielką sztuką jest skupić się tu, odciąć i "robić swoje", a Filipińczycy właśnie takie wrażenie sprawiali.

/ 6Bazylika Grobu Świętego w Jerozolimie

Obraz
© www.gdziewyjechac.pl

Każdy ma tu tablet lub komórkę w dłoni. Na ziemi leżą plastikowe butelki i papierki po batonach. Nikt nie zwraca na to uwagi, bo strażnikami Grobu Pańskiego są... Arabowie. Różne odłamy chrześcijan owszem, mają swoje ołtarze i kaplice, ale nad całością wraz z głównym grobem czuwają strażnicy z muzułmańskiej części Jerozolimy. Jesteśmy w gęstej kolejce pomiędzy metalowymi płotkami, rodem z parków rozrywki (oczekiwanie do kasy).
- Ruszać się! Wychodzić! Czas minął! - Krzyk wypędza nas z miejsca, gdzie wedle tradycji znajduje się Grób Pański.
- Go, go, go! - takie wołanie kojarzę raczej z Counter Strike, a nie świętymi miejscami.

Trwało to jakieś 5 sekund, pochylamy głowy i wychodzimy. Mamy wrażenie, że na posadzce w bazylice co chwilę ląduje butelka, papierek, śmieć. Wygląda to tragicznie. Dla wyjaśnienia trzeba dodać, że nie było w nas ani grama złości czy żalu do strażników. Być może, gdyby nie oni, byłoby jeszcze gorzej, bo panuje tu jeden wielki chaos.

/ 6Bazylika Grobu Świętego w Jerozolimie

Obraz
© www.gdziewyjechac.pl

Niestety nie ma w Świętym Mieście tylko tego, czego każdy po nim oczekuje. Nie zraźcie się, ale niezależnie jaki jest wasz stosunek do wiary i jaka jej intensywność - oczywiście poczujecie "inność" Jerozolimy i jej absolutną niepowtarzalność w skali świata. Nawet ateista poczuje, jak cenne historycznie jest to miejsce.

/ 6Bazylika Grobu Świętego w Jerozolimie

Obraz
© www.gdziewyjechac.pl

Jednak jeśli w waszych wyobrażeniach Jerozolima to miejsce czyste, mistyczne i zwrócone na każdym rogu ulicy i każdym zakamarku oczami do Boga to możecie się srogo zawieść. To miasto jest trochę jak drzwi obrotowe - z jednej strony wchodzisz pełen nadziei, z drugiej wychodzisz poirytowany. Z jednej wchodzisz modląc się po cichu i żegnając, z drugiej wychodzisz wkurzony na ścisk, brud i komercję.

Jeśli jedziecie do Jerozolimy musicie mieć dystans i podchodzić ostrożnie do wyobrażeń i oczekiwań. A wtedy będzie dobrze!

Tekst: Ania i Marcin Nowakowie, prowadzący bloga gdziewyjechac.pl

Wybrane dla Ciebie
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli