Starannie planują każdą podróż
Od samego początku szczególnie fascynowały ich kojarzone z wakacjami egzotyczne zakątki naszej planety. Z sentymentem wspominają Tongę czy Tahiti na południowym Pacyfiku, Byron Bay w Australii, Nową Zelandię czy Bali. Odwiedzili dotąd Fidżi czy Wysypy Galapagos. Oczywiście nie ograniczają się tylko do tropików. Na długiej liście miejsc, gdzie już byli, znajdują się m.in.: Korea Południowa, Japonia i Tajlandia. Zwiedzili już: Dubaj, stolice Włoch, Austrii czy Węgier. Byli w Czechach, Grecji, Niemczech, Szwajcarii, na Malcie i w Wielkiej Brytanii. Co zaskakujące, dzięki dobremu gospodarowaniu, pieniądze wydawali znacznie wolnej niż zakładali. Pierwsze miesiące podróży pochłonęły zaledwie 5 tysięcy dolarów. Jak wyjaśnili, duża w tym zasługa starannego planowania każdego etapu wyprawy czy rezerwacji tanich lotów z odpowiednim wyprzedzeniem.