Serbia - najmłodszy kraj Europy

To najmłodsze państwo w Europie, które wydało na świat jednego z największych wynalazców wszech czasów - Nikola Teslę - pulsuje świeżo uzyskaną niepodległością i cały czas się rozwija. Republika Serbii powstała 10 lat temu - 5 czerwca 2006 roku, na skutek rozpadu federacji Serbii i Czarnogóry.Oprócz pełnej atrakcji stolicy, warto odwiedzić mniejsze miejscowości ze średniowiecznymi twierdzami, świątyniami i monastyrami oraz parki narodowe ze wspaniałymi cudami natury. Sprawdźcie, na co warto zwrócić uwagę oraz jak się dostać do tego wyjątkowego miejsca.

Znajdujący się na północy kraju, położony nad Dunajem, Nowy Sad to miasto wielokulturowe. Mieszkają tu Rusini i Węgrzy, roi się od studentów, a z roku na rok regularnie wzmaga się ruch turystyczny. Mieszkańcy są dumni z przepięknej architektury miasta - zabytkowa starówka z imponującym ratuszem na placu Wolności oraz górująca nad miastem forteca Petrovaradin są obiektami, które trzeba zobaczyć. Dużą popularnością cieszy się także pobliski Park Narodowy Fruska Gora oraz naddunajskie plaże. Na wielbicieli muzyki każdego lata czeka nie lada gratka. W Nowym Sadzie odbywa się Festiwal EXIT, jedna z największych tego typu imprez w Europie - w 2016 roku w terminie 7-10 lipca.
Urszula Drukort-Matiaszuk
Zobacz także: Jakub Porada w Belgradzie

Belgrad, leżący u ujścia rzeki Sawy do Dunaju, liczy ponad 7000 lat i da się to zauważyć, jeśli zatrzymamy się tutaj na dłużej. Za dnia można go zwiedzać najsłynniejszym szlakiem turystycznym, który wiedzie przez stare i nowe dzielnice - zobaczymy tu Muzeum Narodowe, Muzeum Nikola Tesli, twierdzę Kalemegdan *wraz z 30-hektarowym parkiem, przepiękne cerkwie oraz deptaki z urokliwymi restauracjami. Na koniec koniecznie trzeba się wdrapać na *200-metrową Avala TV Tower, z której roztacza się imponujący widok na całe miasto. Wieczorem ta dość grzeczna metropolia zamienia się w wielką imprezownię. Nad Sawą, w tzw. _ splavovi _ - barkach przycumowanych do nabrzeża - życie towarzyskie kwitnie do białego rana. Znajdziemy tu zarówno niewielkie kameralne łodzie z przytulnymi knajpkami, jak i te duże, na których odbywają się koncerty i dyskoteki.

Na górzystym terenie zachodniej Serbii w 1981 roku utworzono Park Narodowy Gór Tara, który obejmuje powierzchnię ponad 37 tys. ha. Różnica wysokości jest znacząca - najniższe partie położone są 250 m n.p.m., natomiast najwyższe o 1250 m wyżej. Większość terenu pokryta jest gęstymi lasami, wśród których kryją się kryształowo czyste oczka wodne i wije się rzeka Drina. Park jest jedną z najpopularniejszych atrakcji turystycznych w kraju, a w okolicy znajduje się wiele uzdrowisk.

Do najbardziej spektakularnych cudów natury Serbii należą wspaniałe meandry rzeki Uvac. Wypływa ona na płaskowyżu Pester w górach Ninja, a dalej płynie przez Serbię oraz Bośnię i Hercegowinę, wyznaczając na odcinku 10 km granicę między tymi krajami. Skaliste brzegi i górzysty teren wokół nadają krajobrazowi niepowtarzalnego charakteru. Najpiękniej Uvac prezentuje się z lotu ptaka.

Drina *to prawy dopływ Sawy, wijący się przez Bałkany na długości 346 km. Swój początek bierze z połączenia rzek Piva i Tara, na granicy Czarnogóry oraz Bośni i Hercegowiny. Następnie w dużej części biegnie wzdłuż granicy z Serbią, by na jej terenie, w miejscowości Bogatić, ukończyć swój bieg. Drina jest popularnym celem wycieczek - rozwija się na niej żegluga turystyczna, a także panują doskonałe warunki do uprawiania kajakarstwa. Od jakiegoś czasu turystów przyciąga także, fascynujący swoim położeniem, malutki dom na skale, który można tu podziwiać już ponad 40 lat. Jednak dopiero od momentu, kiedy jego zdjęcie ukazało się na łamach magazynu _ National Geographic _, stał się *punktem obowiązkowym wycieczek na Bałkany.

Davolja Varos, czyli Miasto Diabła to nazwa skalnej krainy znajdującej się w południowej Serbii, niecałe 30 kilometrów od miasta Kursumlija. Niezwykły krajobraz, przypominający turecką Kapadocję, składa się z ponad dwustu strzelistych wież o różnych kształtach i wielkościach. Ich wysokość waha się pomiędzy 2 a 15 metrami, a szerokość wynosi od 4 do 6 metrów. Większość kominów ma "kapelusz" z andezytu, który chroni je przed dalszą erozją. Jak tylko go stracą, skalne "piramidy" rozpadają się bardzo szybko. U podnóża skał biją dwa źródła - Davolja Voda, czyli Diabelska Woda o wysokiej zawartości minerałów oraz Crveno Vrelo, czyli Czerwona Studnia.

W całej Serbii znajdziemy mnóstwo urokliwych rzek i piękne wodospady. Jest tam także prawdopodobnie najkrótsza rzeka świata. Płynąca w zachodniej części kraju Vrelo ma tylko 365 m długości, dlatego nazywa się ją Rzeką Roku. Kończy się ok. 10-metrowym wodospadem i uchodzi do zielonej rzeki Drina. W tym samym regionie warto również wybrać się do Zlatiboru w Alpach Dynarskich, gdzie największą atrakcją turystyczną jest wodospad Gostilje. Natomiast w południowo-zachodniej Serbii znajdują się spektakularne wodospady na rzece Sopotnica, uznawane za najwyższe w kraju. Różnica poziomów wynosi tu niemal 300 metrów, a niezatarte wrażenie robią kaskady zwane Veliki Vodopad, czyli Wielki Wodospad.

Nie można także ominąć wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO monastyru Studenica, który jest jednym z największych i najbogatszych w Serbii. Ten średniowieczny klasztor, który został ufundowany pod koniec XII wieku, znajduje się w pobliżu Kraljeva na wschodzie kraju. Jest to jeden z najstarszych zabytków tzw. szkoły raszkańskiej - kierunku w architekturze z okresu państwa Nemaniczów. Na przestrzeni wieków powstały tu liczne cerkwie, których wnętrza zachwycają freskami w stylu bizantyjskim z XIII i XIV wieku.

Do Belgradu dostaniemy się lotem bezpośrednim z Warszawy - za bilet na tanie linie Air Serbia zapłacimy od 300 zł w jedną stronę, a na przelot PLL LOT od 337 zł. Można również próbować znaleźć tańsze propozycje lotów łączonych. Do stolicy Serbii latają tani przewoźnicy z większości dużych europejskich miast, takich jak Londyn, Oslo, Sztokholm, Paryż, Rzym czy Monachium. Kupując bilet z wyprzedzeniem można trafić okazję nawet za 200 zł w obie strony.
Za nocleg w hostelu dla jednej osoby zapłacimy od 40 zł, a za pokój 2-osobowy w hotelu 3-gwiazdkowym ze śniadaniem w mieście od 125 zł.
Walutą obowiązująca w Serbii jest dinar serbski (RSD). 100 RSD to ok. 3,60 zł. Jednak ze względu na trudność wymiany złotówek na dinary, warto zabrać ze sobą euro lub korzystać na miejscu z bankomatów. Ceny są porównywalne do polskich. Droższe są bilety komunikacji - zarówno miejskiej, jak i międzymiastowej.
Urszula Drukort-Matiaszuk