Skandal w pociągu w Austrii. Pasażerowie usłyszeli okropne słowa

Nietypowa podróż przytrafiła się 14 maja pasażerom, jadącym pociągiem relacji Bregencja-Wiedeń. Tuż przed przyjazdem do stacji Sankt Pölten z głośników pociągu wydobył się inny, niż oczekiwano, komunikat. Najpierw lektor przez kilka minut podawał błędne informacje, a potem przez dwadzieścia minut puszczano fragmenty przemówień Adolfa Hitlera.

Zobacz też: Filipiny. Co z ograniczeniami dla podróżnych?

Policja zatrzymała podejrzanych w sprawie komunikatów

Z głośników wydobywały się m.in. okrzyki "Heil Hitler" oraz "Sieg Heil". Pracownicy kolei byli wyraźnie zdenerwowani sytuacją, jednak nie potrafili wyłączyć interkomu, przez który nadawano nietypowe komunikaty. Krajowe przedsiębiorstwo kolejowe ÖBB zapewnia, że firma nie ma nic wspólnego z transmitowanymi treściami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policja zatrzymała już dwie osoby podejrzane o uczestniczenie w incydencie. Za pomocą monitoringu udało się ustalić, że nagrania były nadawane za pośrednictwem interkomu.

W Austrii propagowanie tego typu treści jest karalne

Co ciekawe, to nie jedyna taka sytuacja w ÖBB . Firma potwierdziła, że do podobnych sytuacji w ostatnich dniach doszło jeszcze dwa razy. Nietypowe komunikaty usłyszeli pasażerowie podróżujący na trasie St. Poelten - Wiedeń. Firma wyklucza możliwość przeprowadzenia ataku cybernetycznego.

W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać reakcję jednego z pasażerów na fragment przemówienia Adolfa Hitlera.

Czytaj także: Ulewy sieją spustoszenie we Włoszech. Służby ratunkowe mają ręce pełne roboty

Prawdopodobnie podejrzani otworzyli znajdujące się w każdym z wagonów interkomy za pomocą własnego klucza, dostępnego każdemu pracownikowi kolei, a następnie odtworzyli nagrania – przekazał rzecznik kolei. W Austrii rozpowszechnianie treści narodowosocjalistycznych jest karalne.

Źródło: PAP, Radio Zet