Spadli z klifu. Jeden z turystów zginął na miejscu, drugi zmarł w szpitalu
Dwóch młodych turystów z Wielkiej Brytanii zginęło podczas urlopu w miejscowości Punta Prima w Hiszpanii. Chcieli zrobić sobie idealne ujęcie z klifu. Niestety spadli z niego.
Świadkowie zdarzenia twierdzą, że mężczyźni stali na barierce oddzielającej punkt widokowy od krawędzi klifu. Chcieli zrobić sobie zdjęcie. Chwila nieuwagi sprawiła, że dwudziestokilkulatkowie spadli z wysokości 7 metrów na betonowe podłoże.
Jeden z mężczyzn zmarł na miejscu. Drugi natomiast został przetransportowany helikopterem do szpitala w Alicante. Niestety, ratownikom medycznym nie udało się go uratować. Zmarł kilka godzin później. W wypadku uczestniczył jeszcze jeden mężczyzna, który nie doznał poważniejszych obrażeń. Jednak również trafił do szpitala z powodu szoku, jakiego doznał jako świadek wydarzenia.
Hiszpańska policja prowadzi dochodzenie w sprawie tragicznego wypadku. Weryfikacji podlega m.in. przyczyna zdarzenia. Funkcjonariusze wciąż próbują ustalić, czy mężczyźni spadli z barierki przez przypadek czy zostali z niej zepchnięci. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii wydało oświadczenie, w którym przekazało informacje o tym, że wspiera rodziny zmarłych turystów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl