Spektakl nad Gdańskiem. Mieszkańcy oniemieli z zachwytu

Magda skończyła pracę. Wybrała się jeszcze na zakupy a potem wskoczyła do autobusu: - Wracałam z siatami, ale dawno mnie tak nie ciągnęło, żeby wysiąść nagle w trakcie jazdy – mówi wprost. Bo widok był tak obłędny, że trudno było opanować emocje. Nie tylko jej.

"Gdańsk na różowo" – dawali w opisach zdjęć internauci. Wielu z tych, którzy zazwyczaj pospiesznie zmierzają do domu, tym razem zrobili sobie chwilę przerwy, by spokojnie spojrzeć w niebo i móc się nim pozachwycać. - Gdańsk zaserwował nam niezwykłe widoki. Ludzie oszaleli – mówi Iwona, która podziwiała ten spektakularny widok zza kierownicy. Jak dodaje, przez owe zjawisko niektórzy kierowcy byli wyraźnie rozkojarzeni. A to zwalniali, albo zatrzymywali się, żeby zrobić zdjęcie. Różowa pierzynka nad miastem zauroczyła wszystkich. – Wygląda jak wata cukrowa – powiedziała Magda, która przeglądała fotografie na Instagramie.

Ludzie się zachwycali i zastanawiali, jak to się dzieje? Skąd te kolory i zapierające dech w piersiach widoki? Pokazaliśmy te zdjęcia pracownikom IMiGW, którzy bez zastanowienia odpowiedzi: "To zjawisko nazywa się zachodem słońca". I kropka.