Steward nagrał wideo w samolocie. Linie lotnicze zszokowane jego zachowaniem
Steward linii lotniczych British Airways sfilmował siebie mówiącego pasażerom, żeby się "odpieprzyli". Na wideo, które zamieścił w sieci można usłyszeć go przeklinającego rodziny opuszczające samolot. Linie lotnicze są oburzone.
Connor Scanlon to steward British Airways. Zrobiło się o nim głośno, gdy sfilmował siebie mówiącego pasażerom "f*** off". Connor film zamieścił na Instagramie. Zdarzenie bardzo go ubawiło, bo na filmiku umieścił płaczące ze śmiechu emotikony.
Steward nagrał wideo, jak obraża pasażerów
Jak podaje "The Sun", 28-letni Scanlon nakręcił ten klip kilka tygodni temu po locie z Heathrow do Tel Awiwu. Na filmie widać, jak po wylądowaniu na izraelskim lotnisku Ben Gurion, załoga żegna się z pasażerami. Connor najpierw im dziękuje i mówi uprzejme "do widzenia", a następnie klnie pod nosem.
Mężczyzna zgłosił się do dobrowolnego zwolnienia, po tym jak szefowie BA zapowiedzieli, że muszą zwolnić 12 tys. pracowników ze względu na pandemię koronawirusa.
Jak powiedział informator "The Sun" Connor uważał, że personel pokładowy był nieuczciwie potraktowany. Po podjęciu decyzji o rzuceniu pracy postanowił opowiedzieć światu, co naprawdę o niej myśli.
Jednak nie wszystkich film rozbawił. "To nagranie poważnie zdenerwowało większość ciężko pracujących kolegów" - mówi informator "The Sun". - "Tak się nie traktuje pasażerów, którzy płacą wynagrodzenie personelu. To haniebny sposób zachowania. Connor nie zrobił nic dobrego publikując ten nieprzyzwoity materiał".
Scanlon pracuje obecnie jako sanitariusz. Jak przyznał w rozmowie z mediami, ma świadomość, że nie powinien opublikować takiego wideo w sieci.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
British Airways także odniosły się do zachowania byłego pracownika. "Jesteśmy zbulwersowani tym niedopuszczalnym zachowaniem. Od naszych współpracowników zawsze oczekujemy najwyższych standardów postępowania".
Źródło: The Sun