Gdy na łąkach w centrum miasta rozkwitły tysiące słoneczników, białostoczanie rzucili się, by je fotografować. A uroczych, ekologicznych nowinek jest w stolicy podlaskiego więcej - jak choćby porośnięte pnączami przystanki autobusowe.
Odnowione drewniane domki dla owadów stanęły na Polu Mokotowskim w Warszawie. Będą w nich mieszkać zapylacze, czyli te gatunki, które są odpowiedzialne za zapylanie kwiatów. Ale prócz tej praktycznej funkcji interesujący jest również kształt drewnianych domków.