Kresy Świata(strona 2/1)

Wiele osób twierdzi, że Białoruś to tak naprawdę ZSRR 2.0. Jak mówią eksperci, państwo to w wielu kwestiach kontynuuje dziedzictwo dawnego ustroju. Wciąż istnieją tam kołchozy czy państwowe przedsiębiorstwa, które zapewniają pracę swoim obywatelom. Więcej na ten temat w rozmowie Klaudiusza Michalca z podróżnikiem Albertem Wierzbickim. Zapraszamy na kolejny fragment #KresówŚwiata.

Cztery osoby w ubiegłym roku i już dwie w tym zostały rozstrzelane wyrokiem sądu i w imieniu prawa na Białorusi. Tuż za polską granicą wciąż wykonywana jest kara śmierci. Obowiązuje tam ona od czasu powstania państwa po rozpadzie Związku Radzieckiego. Przez niespełna trzydzieści lat wykonano około dwustu wyroków. Egzekucje odbywają się zazwyczaj przez rozstrzelanie i mają charakter niepubliczny. Obecnie fakt, że państwo białoruskie nie tylko skazuje na karę śmierci, ale również ją wykonuje, nie pozwala krajowi na członkostwo w Radzie Europy. Więcej o tym w rozmowie z podróżnikiem i blogerem, Albertem Wierzbickim. Zapraszamy na kolejny fragment #KresówŚwiata.

Białoruś jest krajem, w którym znajdziemy więcej pomników Lenina niż w całej Rosji. Monumenty znajdują się w każdym mieście. Podobnie jest zresztą z innymi pomnikami zbrodniarzy, takimi jak choćby Feliks Dzierżyński. Dlaczego nadal tam stoją? O tym w rozmowie Klaudiusza Michalca z blogerem i podróżnikiem, Albertem Wierzbickim. Zapraszamy na kolejny fragment #KresówŚwiata.

Ostatnio na jaw wychodzą podpisane niedawno wstępne ustalenia co do pogłębienia integracji Białorusi z Rosją. Kraje ma łączyć między innymi ten sam kodeks podatkowy i cywilny, a także jeden nadzór bankowy. To może oznaczać stopniową likwidację lub stopniowe ograniczenie białoruskiej suwerenności. – Mamy nadzieję, że do tego nie dojdzie – przyznaje podróżnik i bloger, Albert Wierzbicki. Zapraszamy na kolejny fragment #KresówŚwiata.

Podróżnicy zgodnie podkreślają, że Białoruś jest krajem, który pragnie kontrolować każdą osobę. Nie tylko swoich obywateli, ale również przyjezdnych cudzoziemców. Turysta musi mieć meldunek co pięć dni. Wszędzie styka się z olbrzymią papirologią. Na własnej skórze odczuł to bloger, Albert Wierzbicki. W rozmowie z Klaudiuszem Michalcem zdradza, jak wygląda potworna machina biurokracji, z którą zetknął się w kraju Łukaszenki. Zapraszamy na kolejny fragment #KresówŚwiata.

Mimo że Białoruś posiada z Polską wspólną granicę i historię, to wciąż pozostaje dla nas nieznana. To przede wszystkim kraj, który kojarzy się z dyktaturą, niewydolną gospodarką i inwigilacją. Nadal wykonywana jest tu kara śmierci. Od 25 lat kontrolę nad państwem sprawuje Aleksandr Łukaszenka, choć coraz częściej spekuluje się, kto może go zastąpić w roli prezydenta. O potwornej machinie biurokracji, mieszkańcach i prawdziwym życiu w "ostatniej dyktaturze Europy" w rozmowie Klaudiusza Michalca z podróżnikiem i vlogerem, Albertem Wierzbickim. Zapraszamy na kolejny odcinek #KresówŚwiata.

W Arabii Saudyjskiej chodzenie na randki z obcą dla siebie partnerem jest zakazane. Single do restauracji są często wpuszczani innym wejściem niż rodzina. Ochroniarz teoretycznie ma prawo sprawdzić, czy para, która spotyka się w lokalu, jest małżeństwem. Choć za złamanie zakazu grozi surowa kara, to wielu młodych często łamie prawo. Więcej w rozmowie z byłą stewardessą, Olgą Górką. Zapraszamy na kolejny fragment #KresówŚwiata.

Kobiety w Arabii Saudyjskiej opływają w luksusie. Dostarczenie pieniędzy na utrzymanie domu i rodziny to obowiązek męża. Często dostają złote karty kredytowe, z których mogą korzystać do woli. Pieniądze, które same zarobią, należą tylko do nich. To wszystko ma jednak swoją cenę. Kobiety są uzależnione od mężów. Są ich własnością. Mogą robić tylko to, na co im pozwolą mężczyźni. Małżeństwa często są aranżowane. – Mówią, że miłość przyjdzie z czasem – przyznaje była stewardessa, Olga Górka. Więcej w kolejnym fragmencie #KresówŚwiata.

Arabia Saudyjska to kraj meczetów. Świątynie mogą znajdować się najdalej 800 metrów od zabudowań mieszkalnych. Już o godzinie piątej rano we wszystkich miastach słychać muezzina, wzywającego na modlitwę. Turystów mogą zaskoczyć w hotelach specjalne strzałki. Co one oznaczają i jaki mają związek z meczetami? O tym w rozmowie z byłą stewardessą, Olgą Górką. Zapraszamy na kolejny fragment #KresówŚwiata.

Życie towarzyskie w Arabii Saudyjskiej toczy się głównie na prywatnych spotkaniach. To tam można spróbować alkoholu, który oficjalnie jest zakazany. Popularne zarówno wśród Saudyjczyków, jak i obcokrajowców są krótkie wypady do Bahrajnu, w którym nie ma prohibicji i jest mnóstwo klubów. Większe imprezy są organizowane na pustyni. Więcej szczegółów na ten temat w rozmowie Klaudiusza Michalca z byłą stewardessą, Olgą Górką. Zapraszamy na kolejny fragment #KresówŚwiata.

Mimo że nie ma jednoznacznego zakazu robienia zdjęć w Arabii Saudyjskiej, to często mówi się, że nie jest to mile widziane. Wiele osób uważa, że fotografowanie ludzi jest sprzeczne z islamem. Nie odczuła tego Olga Górka, która pół roku mieszkała w kraju szejków. Pewnego dnia udało jej się zrobić zdjęcie ortodoksowi. Jego reakcja ją mocno zdziwiła. Więcej w kolejnym fragmencie #KresówŚwiata.

Plac Ad-Dira to jedno z tych miejsc, które budzi ogromne kontrowersje. Miejsce to mieści się w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej. Przez wielu nazywane jest "Placem Siekania". Wszystko dlatego, że co piątek odbywają się tu egzekucje osób skazanych m.in. na karę śmierci. Więcej o tym przerażającym miejscu w rozmowie z byłą stewardessą, Olgą Górką. Zapraszamy na kolejny fragment #KresówŚwiata.