Na profilu Nadleśnictwa Kolbudy pojawiły się zdjęcia, które na myśl przywodzą kadry z horrorów. Drzewa wyglądają, jakby w całości zostały pokryte pajęczą nicią. Mało kto wie, czym w rzeczywistości jest to nietypowe zjawisko.
Struktura plastra miodu owiniętego liściem bananowca i z przypieczonymi brzegami przypomina nieco grillowaną kolbę kukurydzy. Gdy przyjrzymy się bliżej, okaże się, że apetyczne pulchne ziarna są w rzeczywistości larwami pszczół. To popularny azjatycki przysmak.