Grillowany plaster miodu. Sekretem przysmaku są… larwy
Struktura plastra miodu owiniętego liściem bananowca i z przypieczonymi brzegami przypomina nieco grillowaną kolbę kukurydzy. Gdy przyjrzymy się bliżej, okaże się, że apetyczne pulchne ziarna są w rzeczywistości larwami pszczół. To popularny azjatycki przysmak.
Danie, nazywane często "tłustym miodem" przygotowywane jest na rozżarzonym węglu i spożywane na ciepło. Miłośnicy opisują je jako soczyste, słodkie i delikatnie orzechowe. W Laosie i Kambodży owady są ważnym źródłem białka, a larwy pszczół cenione są przez smakoszy za swój wyrazisty smak.
Aby zdobyć ten przysmak należy na rynku rozglądać się za sprzedawcami oferującymi całe plastry miodu. Jeżeli w pobliżu grilla będzie niewiele owiniętych w liście bananowca słodkich przysmaków z larwami, to znak, że dane stoisko cieszy się powodzeniem, a przekąski są świeże.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Na indonezyjskiej wyspie Bali można zaś skosztować sałatki Lawar Nyawan, której głównym składnikiem są właśnie plastry miodu z larwami. Serwuje się ją z warzywami i aromatycznymi przyprawami. Trzeba się trochę natrudzić, aby znaleźć tę potrawę, ale mieszkańcy i turyści przekonują, że warto ją spróbować ze względu na niepowtarzalny smak.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl