Funkcjonariusze Ochotniczej Straży Pożarnej w Męcinie otrzymali nietypowe zgłoszenie. Na jednym z drzew na górze Chełm utknął paralotniarz. Akcję ratunkową utrudniał brak drogi dojazdowej.
Tory kolejowe raczej nie są zbyt wygodnym miejscem na drzemkę. Mimo to pewien mężczyzna postanowił sprawdzić to własnej skórze, więc położył się na nich i zasnął. A po chwili nadjechał pociąg.