Od poniedziałku 25 lipca trwają protesty w peruwiańskim mieście Cuzco z powodu odmówienia turystom wstępu do zabytkowego miasta Inków. Wśród manifestantów przed Machu Picchu, którzy nie mogą nabyć biletów, są zarówno goście z odległych zakątków świata, jak i urlopowicze z Peru. Łącznie protestuje około pół tysiąca osób.