Wytyczyć Szlak Wisły - to jeden z powodów, dla których podróżnik Mateusz Waligóra wyruszył w podróż wzdłuż najdłuższej polskiej rzeki. Nie chodzi jednak tylko o to, by ustawić tabliczki i wyznaczyć turystyczną drogę łączącą południe z północą. - Tak naprawdę po prostu chciałem się przejść, ale pomyślałem, że jeśli ten mój spacer nagłośnię, to może uda się zainteresować ludzi zarówno samą rzeką, jak i problemem wody w ogóle - mówi w rozmowie z WP.