"Prawdziwe okno na świat natury. Raj dla rowerzystów i wielbicieli sportów wodnych" - napisał na łamach "The Gurdian" - Dixe Wills, który na Mazurach spędził aktywny urlop. Brytyjczyk zwiedził m.in. Olsztyn, Węgorzewo i Ryn. "Polska to była dla mnie czarna magia" - przyznał podczas rozmowy z WP.