"Najfajniejsze miasto w Polsce". Zagraniczne media po raz kolejny zachwycone Gdańskiem
Stolica Pomorza jest chętnie odwiedzana przez zagranicznych turystów, a co za tym idzie – coraz bardziej rozpoznawalna za granicą. Jest to zasługą m.in. artykułów, które pojawiają się w największych europejskich portalach i magazynach.
Klejnot Bałtyku i jedno z najbardziej malowniczych, bogatych kulturalnie i znaczących pod względem historycznym miast w Polsce. Posiada świetne muzea, a tutejsza oferta gastronomiczna czy bogate życie nocne sprawiają, że Gdańsk jest świetnym wyborem na weekendowy wypad – tak brzmi początek artykułu zatytułowanego "Dlaczego Gdańsk jest najfajniejszym miastem w Polsce?". Opublikowano go na początku czerwca na brytyjskim portalu "The Independent".
Także w Daily Mirror pojawił się niedawno tekst, w którym dziennikarka przekonuje czytelników, że "Gdańsk jest tak piękny, że zrujnuje ich oczekiwania dotyczące postkomunistycznych czasów". Brytyjka dzieli się z czytelnikami swoim pielęgnowanym przez długie lata przekonaniem, że Gdańsk nie jest interesującym miejscem do odwiedzenia. Owo przekonanie, tłumaczy autorka, utrwaliło się w niej pod wpływem fotografii sprzed lat, na których widziała strajki, wiece i starcia mieszkańców z milicją. Jednak gdy dotarła do stolicy Pomorza, jak opisuje, "przez chwilę zastanawiała się, czy przypadkiem nie wsiadła do niewłaściwego samolotu i nie wylądowała w Amsterdamie".
Artykułów, zachwalających atuty Gdańska, pojawiło się w ostatnich miesiącach sporo – m.in. we francuskim Le Soir, włoskim Corriere della Sera , brytyjskim The Guardian oraz czytanym przez podróżników na całym świecie portalu Travel+Leisure.
"Jedno z najatrakcyjniejszych miast Europy"
Pozytywne artykuły na temat Gdańska to jedno. Nie można pominąć informacji, że miasto zostało w 2017 r. uznane za jedno z najlepszych i najatrakcyjniejszych na urlop w Europie. Napisano wtedy w uzasadnieniu, że "nie ma drugiego takiego miasta jak Gdańsk. Inne, co najwyżej je przypominają. Ma unikatową lokalizację, bogatą historię oraz klimat i nie da się go pomylić z innym miastem na świecie".
– Nasze miasto jest jedyne w swoim rodzaju i turyści przyjeżdżają tu, aby odkrywać nowe, ciekawe miejsca na mapie Europy. Gdańsk postrzegany jest jako miasto nowoczesne, świeże i inne niż wszystkie – mówi w rozmowie z WP Anna Zbierska, zastępca dyrektora Wydział Promocji i Komunikacji Społecznej w Gdańsku.
– Prowadzimy obecnie kampanie na rynkach zagranicznych, aby wypromować stolicę Pomorza. Zachęcamy do przyjazdu nie tylko latem, ale też jesienią czy zimą, ponieważ miasto jest warte odwiedzenia o każdej porze roku.
Na urlop do Polski
Nie tylko Gdańsk, ale też inne polskie miasta wprawiają co jakiś czas w zachwyt zagranicznych dziennikarzy. Mowa o Wrocławiu, Poznaniu, Krakowie, Warszawie czy Łódzi. Powody do dumy może mieć Wrocław, który w lutym br. wygrał międzynarodowy konkurs European Best Destination 2018 (ang. najlepszy europejski kierunek).
– Zainteresowanie Polską rośnie nie tylko wśród Europejczyków, ale jak pokazał ostatni rok, także wśród Azjatów. W promocji naszego kraju na dalekich rynkach pomaga rozwijanie bezpośrednich połączeń lotniczych naszego narodowego przewoźnika PLL LOT. Przykładowo w 2017 r. przyleciała do nas rekordowa liczba turystów z Chin – ok. 150 tys. – dodaje Robert Andrzejczyk.
Miliony złotych na reklamę
Nic nie dzieje się oczywiście bez pieniędzy. Z danych z Ministerstwa Finansów wynika, że tylko w 2016 r. na marketing i reklamę Polski wydano zawrotną kwotę 666,6 mln zł – m.in. na reklamy, bilbordy, ulotki, koncerty, targi czy wydarzenia kulturalne.
Zdaniem ekspertów ta kwota jest znacznie wyższa, ponieważ działania promocyjne są także realizowane przez organizacje turystyczne czy agencje rozwoju. – W mojej ocenie wydatki sięgają ok. miliarda złotych w skali kraju. Ta kwota nie powinna niepokoić czy dziwić, chociaż są to ogromne pieniądze. Jednak jeśli zwrócimy uwagę, ile wydają np. firmy farmaceutyczne (ponad miliard złotych w 2016 r. – przyp. red.) czy telekomy, to ta suma wydaje się niewielka – mówił niedawno w rozmowie z WP Robert Stępowski, ekspert ds. marketingu terytorialnego i personal brandingu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl