Dramatyczne wiadomości z Australii. Nowa Południowa Walia, stan, którego stolicą jest Sydney, walczy z ogromną plagą myszy. Setki gryzoni atakują sklepy spożywcze, gryzą pacjentów w szpitalach i pustoszą farmy. "To jest jak szarańcza" - narzekają Australijczycy.