Tajemniczy ogród pełen potworów. Wizyta na własną odpowiedzialność

Nie znajdziesz tu ozdobnych fontann, sylwetek atletycznych bogów czy misternie rzeźbionych bogiń. Wkraczając do Parku Potworów, położonego nieopodal Rzymu, czeka cię spotkanie z przeraźliwymi stworzeniami.

W Parku potworów w Bomarzo we Włoszech nie znajdziemy tradycyjnych fontann czy pięknie rzeźbionych bogów
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

Park usytuowany jest w pobliżu spokojnego, włoskiego miasteczka Bomarzo, 100 km na północ od Rzymu. Zbudowany został w XVI w. przez Piera Francesco Vicino Orsiniego, włoskiego kondotiera i mecenasa sztuki. Artysta projektując swoje dzieło stworzył nowe standardy, zrezygnował z symetrycznego układu parku, drzewa i krzewy pozostawił w nienaruszonym stanie, a ozdobne i finezyjne rzeźby zastąpił przeraźliwymi monstrami.

Obraz
© Shutterstock.com

Ponoć pragnieniem artysty było, by park był miejscem romantycznych schadzek rycerzy i ich wybranek serca. Mieli oni poszukiwać tam tego, o czym marzą w głębi serca aż do momentu, kiedy nie będą potrafili odnaleźć drogi powrotnej.

Obraz
© Shutterstock.com

Po śmierci Orsiniego ogród popadł w zapomnienie. Ponowne zainteresowanie zyskał dzięki Salvadorowi Dali, który zawitał w te strony w 1949 r. i zainspirowany olbrzymimi, pokrytymi mchem stworzeniami, nakręcił krótki film na jego temat. Krytycy odnajdują również nawiązania do monstrualnych rzeźb w jednym z jego najbardziej znanych obrazów - "Kuszenie św. Antoniego".

Obraz
© Shutterstock.com

Historycy sztuki zastanawiają się, co twórca chciał przekazać, tworząc tak upiorne stworzenia. Interpretacje są różne - jedni odnajdują w nim inspirację twórczością Wergiliusza i Ludovico Ariosto, inni szukają wytłumaczenia w jego osobistej historii. Orsini po kampanii wojskowej w 1553 r. został uwięziony przez Niemców i w niewoli spędził kilka lat. W tej samej bitwie, która doprowadziła do jego schwytania, zginął jego bliski przyjaciel Orazio Farnese.

Obraz
© Shutterstock.com

Jednak największa tragedia spotkała go na wolności. Tuż po opuszczeniu więziennych murów – umarła jego ukochana żona Giulia Farnese. Świątynia wieczności, usytuowana w górnej części ogrodu, powstała na jej cześć i jest hołdem dla ich wielkiej miłości.

Obraz
© Shutterstock.com

Ogród jest własnością prywatną, jednak jest dostępny dla zwiedzających.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Mieczysław Hryniewicz zaprosił nas do swojego ogrodu. Robi piorunujące wrażenie

Wybrane dla Ciebie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi