Farbyka Boeinga, King County, USA
W czasie II wojny światowej USA starało się w jak najlepszy sposób chronić swoje najbardziej tajne inwestycje. Obok _ Projektu Manhattan _ innym karkołomnym założeniem była ochrona fabryki samolotów Boeing, która mogła stanowić łatwy cel w czasie ataku bombowego. Znajdujący się w okolicach Seattle obiekt miał zostać zamaskowany w taki sposób, by z powietrza wyglądał jak typowe amerykańskie miasto. Do pomocy w realizacji kamuflażu zatrudniono scenografa z Hollywood, który zaprojektował całą okolicę - ulice, domy, sklepy, by dachy fabryki stały się niewidoczne z powietrza. Podstępu w zamaskowaniu obiektu nigdy nie użyto, jednak przedsięwzięcie zyskało sławę na cały świat. Kilkanaście lat po wojnie miejsce zostało opuszczone, a w 2010 roku - kompletnie zdewastowane. Teraz to tylko relikt odtajnionej przeszłości, który nielegalnie odwiedzają pasjonaci z aparatami fotograficznymi.
at/if