Trwa ładowanie...
tatry
oprac. IR
17-01-2022 08:47

Tatry. Kolejny dzień bezskutecznych poszukiwań 59-letniego turysty

Słowaccy ratownicy górscy i ratownicy TOPR z Zakopanego w niedzielę 17 stycznia nadal prowadzili poszukiwania 59-letniego turysty, który zaginął w minioną środę w Tatrach Zachodnich. Wiadomo, że poruszał się graniczną granią. Dotychczas odnaleziono tylko jego plecak w Dolinie Jamnickiej.

Helikopter TOPR (zdjęcie ilustracyjne) Helikopter TOPR (zdjęcie ilustracyjne) Źródło: Adobe Stock, fot: ©Paweł Mielko - stock.adobe.com
d22pzlg
d22pzlg

W niedzielnych poszukiwaniach uczestniczyło 25 słowackich ratowników z psami tropiącymi.

59-letni turysta wciąż poszukiwany

"Poszukiwania odbywały się zarówno z ziemi, jak i z powietrza – z pokładu śmigłowca oraz przy pomocy dronów poszukiwawczych. Również polscy ratownicy TOPR szukali zaginionego z pomocą śmigłowca, a także pieszo. Przeszukiwano głównie obszar Dolin Raczkowej i Jamnickiej, przylegające żleby, przełęcze oraz okolice Wołowca i Rakonia" – zakomunikowali ratownicy słowackiej Horskiej Zachrannej Służby.

59-latek wyszedł w góry 12 stycznia rano. Jak wiadomo miał zamiar przejść graniczną granią Tatr Zachodnich. Według informacji ratowników, miał poruszać się niebieskim i czerwonym szlakiem od Grzesia w kierunku Starorobociańskiego Wierchu. Poszukiwany miał założone raki i najprawdopodobniej posiadał kijki trekkingowe.

d22pzlg

Od czwartku w Tatrach Zachodnich trwa szeroko zakrojona akcja poszukiwawcza. Dotychczas słowaccy ratownicy w Dolinie Jamnickiej odnaleźli jedynie plecak zaginionego. Ratownicy górscy proszą o kontakt osoby, które w środę widziały mężczyznę na tym szlaku.

Trudne warunki w Tatrach

W Tatrach panują bardzo trudne warunki turystyczne. Od ponad tygodnia trwa też czarna seria wypadków w górach. Praktycznie codziennie w górach dochodzi do groźnych wypadków.

W niedzielę 16 stycznia turysta wchodząc na Rysy poślizgnął się i spadł z okolic Buli pod Rysami do Wielkiego Wołowego Żlebu. Rannego turystę wołającego o pomoc przypadkowo usłyszał ratownik pełniący dyżur nad Morskim Okiem, który akurat patrolował rejon Czarnego Stawu pod Rysami. Na miejsce zdarzenia na pokładzie śmigłowca dotarli kolejni ratownicy, którzy udzielili rannemu pierwszej pomocy i przetransportowali go do zakopiańskiego szpitala. Mężczyzna doznał ciężkich obrażeń ciała, m.in. głowy, twarzoczaszki, kręgosłupa i kończyn. Przewieziono go do zakopiańskiego szpitala.

d22pzlg
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d22pzlg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d22pzlg

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj