Tatrzańskie schronisko szuka pracowników. "To nie praca, to marzenie"
To oferta idealna dla kochających bliskość natury i niebojących się wyzwań. Kultowe schronisko w tatrzańskiej Dolinie Pięciu Stawów Polskich szuka nowych pracowników - zarówno na sezon wakacyjny, jak i dłuższy czas.
Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich poszukuje pracowników do kuchni i na stanowisko techniczno-porządkowe. Jak informują siostry Krzeptowskie prowadzące obiekt, ich oferta dotyczy nie tylko zatrudnienia na sezon letni, ale i na stałe.
Tatrzańskie schronisko czeka na chętnych do pracy
"Kochani! Jeśli ktoś z was chciałby dołączyć do naszej super ekipy, pracować z nami, zamieszkać w Pięciu Stawach, a dodatkowo nie boi się ciężkiej pracy, jest wesoły, towarzyski, chce przeżyć niezapomniane chwile i mieć miłe szefowe. Prosimy o CV na maila praca@piecstawow.pl" - zachęcają we wpisie, który pojawił się w mediach społecznościowych.
Ogłoszenie wzbudziło zachwyt internautów. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy oceniających, że zatrudnienie w tatrzańskim schronisku to praca marzeń. "Przecież to nie praca, to marzenie", "Praca marzeń w najpiękniejszym miejscu na ziemi", "Moje marzenie!" - czytamy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich
Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich zostało zbudowane w latach 1947-1953 nad Przednim Stawem na wysokości 1671 m n.p.m. i jest najwyżej położonym schroniskiem górskim w Polsce.
Obiekt działa przez cały rok. Znany jest z szarlotki wypiekanej tutaj od lat według oryginalnej receptury. Dysponuje 67 miejscami noclegowymi. Pierwszą gospodynią tego miejsca była Maria Krzeptowska, która już przez wiele lat gospodarzyła w poprzednich schroniskach (obecne schronisko jest już piątym z kolei schroniskiem w Dolinie Pięciu Stawów Polskich). Później gospodarzyli i nadal gospodarzą członkowie jej rodziny.