Tego absolutnie nie rób na polskich plażach!
Polskie wybrzeże to sezonie letnim jeden z najpopularniejszych zakątków wśrod Polaków. W związku z tym postanowiliśmy odświeżyć kilka przepisów, które obowiązują na polskich plażach. Większość z nich jest martwa, ponieważ nie ma kto ich weryfikować, ale czasami - szczególnie w większych ośrodkach, takich jak Trójmiasto - zdarza się, że straż miejska interweniuje. Za co grozi nam mandat? Zobaczcie, jakie często absurdalne przepisy obowiązują w nadmorskich miejscowościach i ile trzeba zapłacić za ich złamanie.
Polskie wybrzeże to sezonie letnim jeden z najpopularniejszych zakątków wśrod Polaków. W związku z tym postanowiliśmy odświeżyć kilka przepisów, które obowiązują na polskich plażach. Większość z nich jest martwa, ponieważ nie ma kto ich weryfikować, ale czasami - szczególnie w większych ośrodkach, takich jak Trójmiasto - zdarza się, że straż miejska interweniuje. Za co grozi nam mandat? Zobaczcie, jakie często absurdalne przepisy obowiązują w nadmorskich miejscowościach i ile trzeba zapłacić za ich złamanie.
Na większości plaż strzeżonych obowiązuje zakaz palenia. Ten przepis regulują odpowiednie uchwały poszczególnych rad miasta. Na plażach niestrzeżonych można palić bez ograniczeń.
Wysokość mandatu: od 20 do 500 zł.
pw/if
Bałtyk na weekend!
Zakaz picia
Ustawa o wychowaniu w trzeźwości zabrania spożywania alkoholu na ulicach, placach i w parkach, o plażach nie wspominając. Przepisy znów zależą więc od władz miasta – np. Trójmiasto jest pod tym względem podzielone. W Gdańsku i Gdyni nie możemy pić alkoholu, a w Sopocie jest to dozwolone w godz. 6-18.
Wysokość mandatu: 100 zł.
Zakaz śmiecenia
Zakaz śmiecenia natomiast podlega już pod Kodeks Wykroczeń. Zastanówmy się dwa razy, zanim zostawimy na piasku puste butelki czy opakowania po słodyczach. Nie tylko z myślą o mandacie, ale także o innych plażowiczach.
Wysokość mandatu: od 20 do 500 zł.
Zakaz rozpalania ognia
Palenie ogniska w ciepły, letni wieczór należy do jednych z ulubionych przyjemności na wakacjach. Ognisko nad samym morzem brzmi jeszcze bardziej kusząco. Niestety zakaz rozpalania ognia na linii brzegowej jest jasno określony w przepisach.
Wysokość mandatu: do 500 zł.
Zakaz wprowadzania psów
W wielu miejscach podczas sezonu letniego nie można także zabierać na plażę czworonogów. Spacery z psem nad Bałtykiem lepiej odłożyć więc na okres jesienno-zimowy.
Wysokość mandatu: od 20 do 500 zł.
Zakaz biwakowania
Na plaży nie można także biwakować. Do tego przeznaczone są pola namiotowe, których w wakacyjnych kurortach nie brakuje.
Wysokość mandatu: do 500 złotych.
Zakaz skakania z molo
Obiekty, które możemy zobaczyć na polskim wybrzeżu mają zazwyczaj swoje własne regulaminy. Molo służy turystom na wiele sposobów, ale z pewnością nie do skakania. Jest to zresztą wysoce niebezpiecznie - złamanie zakazu możemy przypłacić kalectwem.
Wysokość grzywny: od 20 do 500 zł
Zakaz wędkowania z obiektów
Inną z zasad obowiązujących na molo jest zakaz wędkowania. Jeśli stosujemy się do przepisów i łowimy np. z brzegu, musimy posiadać kartę wędkarską - jej brak również grozi mandatem.
Wysokość mandatu: 200 zł.
Zakaz gubienia dzieci
Do jednych z bardziej absurdalnych należy... zakaz gubienia dzieci na plaży. Jak się okazuje zdarza się to jednak notorycznie - opalający się rodzice często spuszczają z oka swoje pociechy.
Wysokość mandatu: do 500 złotych.
Nieobyczajne zachowanie
Ostatni zakaz, który można jednak interpretować na wiele sposobów, dotyczy nieobyczajnego zachowania na plaży. Zbyt wylewne okazywanie sobie uczuć, przeklinanie, bycie agresywnym po alkoholu - z tym wszystkim niestety możemy bardzo często spotkać się wypoczywając nad Bałtykiem.
Wysokość mandatu: do 1500 złotych lub areszt.
pw/if
Ba łtyk na weekend!