LudzieTrina Merry – mistrzyni kamuflażu pośród najsłynniejszych atrakcji turystycznych

Trina Merry – mistrzyni kamuflażu pośród najsłynniejszych atrakcji turystycznych

Trina Merry – mistrzyni kamuflażu pośród najsłynniejszych atrakcji turystycznych
Źródło zdjęć: © trinamerryartist.com | Trina Merry
1 / 6

Nudny body painting? Nic podobnego

Obraz
© trinamerryartist.com | Trina Merry

Byliście kiedyś w Nowym Jorku, Londynie, Florencji, Gizie lub Petrze ? Mogliście obok niej przejść, nawet jej nie zauważając. Nie dlatego, że jest nieciekawa czy bezbarwna. Wręcz odwrotnie – tak umiejętnie posługuje się kolorami, że jest w stanie wtopić się w każde tło.

Myślicie, że współczesna sztuka jest niezrozumiała, wydumana, nuda? Amerykanka Trina Merry, 37-letnia artystka specjalizująca się w body paintingu, udowodni wam, że przez całe swoje dotychczasowe życie byliście w błędzie. Jej prace, powstające na nagim ciele, to mistrzostwo precyzji i wyobraźni. Dzięki nim dziewczyna może znaleźć się w każdym miejscu na świecie – bez względu na to, czy mowa o USA, Polinezji czy Chinach – i zlać się z nim w jedno. Co więcej, kobieta kameleon to samo może zaserwować każdemu, kto skłonny będzie oddać się w jej sprawne ręce.

2 / 6

Grom z jasnego nieba

Obraz
© trinamerryartist.com | Trina Merry

Wszystko zaczęło się w Hollywood, ponad dekadę lat temu. Młodziutka wówczas Trina przeżyła uderzenie pioruna (tak przynajmniej opowiada) i to wydarzenie odmieniło jej życie. Ponieważ przez długi czas cierpiała z powodu nadwrażliwości na elektryczność, postanowiła zaszyć się przepastnych lasach Parku Narodowego Yosemite. Przez rok żyła nad małym strumykiem, malowała i zaprzyjaźniała z lokalnym jeleniem.

3 / 6

Wizje z absyntem

Obraz
© trinamerryartist.com | Trina Merry

Ponieważ w tym czasie wypijała sporo absyntu, w jej głowie rodziły się rozmaite, często niesamowite wizje. W życie pomogła je wcielić koleżanka Merry, która namówiła ją, by w samej bieliźnie stanęła na scenie i pozwoliła publiczności pomalować swe ciało. To doświadczenie, dziwne i nowe, pozwoliło Trinie odnaleźć swą ścieżkę, którą konsekwentnie podąża.

4 / 6

Tysiące pomalowanych ciał później

Obraz
© trinamerryartist.com | Trina Merry

10 lat i tysiące pomalowanych ciał później (każde z nich artystka maluje przez około 3 godziny) Amerykanka może się poszczycić 20 wystawami oraz licznymi międzynarodowymi nagrodami. O jej projektach (m.in. cyklu z 2015 r. „Human Motorcycle Project”, w którym pomalowane farbą nagie ciała tworzyły samochody i motocykle) głośno było nie tylko wśród fanów body paintingu, ale również internautów, którzy nie mogli uwierzyć, że zdjęcia nie są dziełem mistrza Photoshopa.

5 / 6

Pojawia się i znika

Obraz
© trinamerryartist.com | Trina Merry

Korzystając z ciała jak z płótna malarskiego lub surowca rzeźbiarskiego, kobieta kameleon stworzyła wiele fotografii inspirowanych najsłynniejszymi zabytkami i atrakcjami turystycznymi na świecie. Na Wyspach Wielkanocnych zamieniła modela w element moai - wielkich kamiennych posągów przedstawiających głowy, w Państwie Środka pozwoliła pomalowanemu przez siebie mężczyźnie stać się częścią Chińskiego Muru. W Nowym Jorku wtopiła się w filary Mostru Brooklyńskiego, a w San Francisco – „zniknęła” na tle mostu Golden Gate. Wszędzie stworzyła zaskakujące iluzje optyczne.

6 / 6

Kamuflaż po włosku

Obraz
© trinamerryartist.com | Trina Merry

Najnowsza seria prac Triny została zrealizowana we Włoszech, wśród najbardziej charakterystycznych krajobrazów i elementów tamtejszej architektury. Starożytne ruiny, tętniące zielenią winnice, Ponte Vecchio we Florencji, Krzywa Wieża w Pizie - w niektórych przypadkach trzeba naprawdę wytężać wzrok, by na fotografiach dostrzec ludzką postać.

egiptwłochyfotografia
Komentarze (6)