Wizje z absyntem
Ponieważ w tym czasie wypijała sporo absyntu, w jej głowie rodziły się rozmaite, często niesamowite wizje. W życie pomogła je wcielić koleżanka Merry, która namówiła ją, by w samej bieliźnie stanęła na scenie i pozwoliła publiczności pomalować swe ciało. To doświadczenie, dziwne i nowe, pozwoliło Trinie odnaleźć swą ścieżkę, którą konsekwentnie podąża.