Miejsca w Trójmieście, które odstraszają turystów
Wizyta na gdańskim dworcu PKS *niejednemu może popsuć humor. Podróżni od lat skazani są na korzystanie z betonowego, szpetnego budynku, pamiętającego czasy Gierka. W jego wnętrzu znajdują się nieestetyczne kioski oraz śmieci, a w tunelu prowadzących do przystanków autobusowych często koczują bezdomni. W 2012 roku pojawiła się szansa na zmianę. Obecny właściciel, przedsiębiorstwo budowlane _ PB Górski _, planowało przeprowadzenie liftingu dworca na przełomie lat 2014/2015. Budynek miał zostać zrównany z ziemią, a na jego miejscu powstać nowoczesna hala z parkingiem podziemnym. Niestety, dla inwestora priorytetową inwestycją w chwili obecnej jest budowa galerii handlowej oraz osiedla.
Inny problem istnieje na dworcu *PKP Gdańsk Wrzeszcz. Budynek, przejścia podziemne oraz perony zostały odnowione, natomiast nie zadbano o to, co znajduje się przed dworcem. W jego otoczeniu stoją zniszczone kioski i krzywe chodniki, zaś plac na którym są przystanki ZTM, pokryty jest pofałdowanym asfaltem. W przypadku tego miejsca turyści szybko nie ujrzą nowoczesnego centrum komunikacyjnego, z którego będą mogli ruszyć w dalszą podróż.
Zachęcamy Was do podzielenia się zdjęciami z innych miejsc w Polsce, które szpecą i turyści narażeni są na ich widok. Wysyłajcie je na adres miasta@serwis.wp.pl
Plac naprzeciwko dworca PKP Gdańsk Wrzeszcz (fot. wg/WP)
wg/ik