Tykocin - zamek, który dwukrotnie podnosił się z ruin
W czasach świetności to miejsce miało znaczenie nie mniejsze niż Wawel. Bywali tu królowie i carowie, toczono tutaj bitwy, a zamek równano z ziemią. Położona nad rzeką i otoczona bagnami warownia skutecznie podnosiła się z ruin. Ostatni raz miało to miejsce już w XXI wieku. Oto Tykocin - królewski zamek na Podlasiu.
W czasach świetności to miejsce miało znaczenie nie mniejsze niż Wawel. Bywali tu królowie i carowie, toczono tutaj bitwy, a zamek równano z ziemią. Położona nad rzeką i otoczona bagnami warownia skutecznie podnosiła się z ruin. Ostatni raz miało to miejsce już w XXI wieku. Oto Tykocin - królewski zamek na Podlasiu.
Dzieje zamku nad Narwią sięgają XV wieku - wtedy powstał tu pierwszy drewniany zamek wzniesiony przez rodzinę Gasztołdów. Niestety - zamek spłonął, a ród wymarł. Na dobra Gasztołdów ostrzyli sobie zęby mieszkający w pobliżu Radziwiłłowie, jednak wedle ówcześnie obowiązującego prawa, po śmierci bezdzietnego magnata majątek przechodził w ręce władcy. Tym samym zamek, a raczej to, co z niego zostało, włączono do dóbr królewskich. Nowym właścicielem został Zygmunt I Stary, a następnie jego syn - Zygmunt August.
at/if
Tykocin - zamek z "Potopu"
Król Zygmunt August postawił w XVI wieku w Tykocinie murowany, renesansowy zamek. Gromadził tu wszelkie skarby przekształcając warownię w imponujący skarbiec. Tu także w 1572 roku urządzono pierwszy pogrzeb kochliwego króla (który zmarł w oddalonym o 16 km Knyszynie) i dopiero rok później jego zwłoki przewieziono uroczyście na Wawel.
Tykocin - zamek z "Potopu"
Kolejnymi władcami, którzy chętnie przebywali na zamku w Tykocinie byli: Stefan Batory, który z twierdzy uczynił potężny arsenał, Zygmunt III Waza i Władysław IV. W czasie potopu szwedzkiego urzędował tu jeden z najlepszych szermierzy I Rzeczypospolitej Bogusław Radziwiłł. W Tykocinie zmarł także jego kuzyn, kolejny czarny charakter znany z _ Potopu _ Henryka Sienkiewicza, Janusz Radziwiłł. Ostatecznie po potopie szwedzkim zamek i miasto zostały ofiarowane w dowód wdzięczności hetmanowi Stefanowi Czarnieckiemu, którego okazały pomnik stoi do dziś na tykocińskim rynku. Z zamkiem związane jest doniosłe wydarzenie w dziejach Polski. W 1705 roku ówczesny król August II Mocny, po spotkaniu na zamku z carem Rosji Piotrem Wielkim ustanowił najwyższe polskie odznaczenie - Order Orła Białego.
Tykocin - zamek z "Potopu"
W 1734 roku zamek spłonął, a następnie przeznaczono go na rozbiórkę. Okoliczni mieszkańcy zaczęli wykorzystywać cegły z zamku na budowę własnych domów. W 1771 roku przyszła powódź, która doszczętnie zniszczyła to, co zostało z potężnej niegdyś twierdzy. Ostatecznej rozbiórki niemal do fundamentów dokonali najpierw budowniczowie Zespołu Klasztornego Misjonarzy Bernardynów pod koniec XVIII wieku, a następnie, podczas I wojny światowej, niemieccy żołnierze w czasie budowy drogi do Knyszyna. Zamek w Tykocinie przestał istnieć.
Tykocin - zamek z "Potopu"
Dopiero w latach 60. XX wieku rozpoczęto prace przy odbudowie zamku, Niestety - odbyły się one bez konsultacji z archeologami, co z pewnością przyczyniło się do utraty wielu bezcennych zabytków. W latach 90. XX wieku zamek kupił Jacek Nazarko z Białegostoku, który postanowił odbudować warownię według ocalałych planów. W 2002 roku wmurowano kamień węgielny pod kolejny tykociński zamek, który swoim wyglądem miał przypominać rezydencję wzniesioną przez Zygmunta Augusta.
Tykocin - zamek z "Potopu"
Odbudowano zachodnią i południową część twierdzy oraz dwie z czterech cylindrycznych wież, w tym wieżę więzienną. Zrekonstruowano także podziemia i Salę Szklaną, w której można podziwiać największy piec kaflowy przedrozbiorowej Rzeczypospolitej, zwany Wielkim Modrym (od niebiesko-białych kafli). Wnętrza zamku mają w przyszłości posłużyć za muzeum dla znalezionych w czasie wykopalisk skarbów.
Tykocin - zamek z "Potopu"
Każdego roku Tykocin odwiedza ok. 80 tys. turystów, z czego 20 tys. to goście z zagranicy. Największą atrakcją jest widowiskowa rekonstrukcja oblężenia twierdzy z czasów potopu szwedzkiego.
Bilet wstępu kosztuje 11 zł (bilet normalny) i 8 zł (bilet ulgowy). Na terenie zamku znajduje się obecnie hotel i restauracja.
at/if