Ustroń i Wisła. Gdzie na narty i snowboard?
Sezon zimowy 2019/2020 czas zacząć. Ustroń i Wisła należą do najpopularniejszych kierunków narciarskich w Polsce. Wybierasz się tam i zastanawiasz się, który stok wybrać? Podpowiadamy, gdzie najlepiej szusować.
02.01.2020 | aktual.: 17.01.2020 15:13
Ustroń i Wisła oferują 14 stacji narciarskich o zróżnicowanej wielkości i poziomie trudności. Każdy miłośnik sportów zimowych znajdzie tam coś dla siebie.
Co ważne, możesz skorzystać ze wszystkich stacji, jeśli tylko wykupisz jeden karnet – Wiślański Skipass. Dzięki współpracy 14 ośrodków, które połączyły siły, w Wiśle i Ustroniu powstał prawdziwy raj dla narciarzy i snowboardzistów – zarówno dla tych początkujących, jak i zaawansowanych.
Ustroń i Wisła – Gdzie na narty? Soszów i Stok
Soszów to największa stacja narciarska w Wiśle, ma aż 6 km tras o zróżnicowanym poziomie trudności. Odnajdą się tu zarówno ci, którzy stawiają swoje pierwsze kroki w narciarstwie i snowboardzie, jak i ci, którzy szukają bardziej wymagających szlaków.
Oprócz uprawiania sportów zimowych można też poszaleć kulinarnie i na parkiecie. Niedawno powstało tu bistro KOSZTPRÓBA, które otworzył znany z programów telewizyjnych kucharz Adam Borowicz. Mają się tam odbywać imprezy muzyczne z najlepszymi DJ-ami. W pobliżu stacji bez problemu można znaleźć nocleg w klimatycznych góralskich chatkach.
Stacja narciarska Stok składa się z kilku tras: czerwonej, niebieskiej i zielonej o długości 850 m, 1000 m i 150 m. Pierwsza jest najlepsza dla zaawansowanych narciarzy i snowboardzistów, ostatnia, z wyciągiem orczykowym – dla dopiero "raczkujących" miłośników sportów zimowych. Przy Stoku znajduje się duży hotel, w którym można się zrelaksować po wielogodzinnym szusowaniu. Strefa spa oferuje m.in. kąpiele perełkowe i piwne, masaże oraz zabiegi na ciało.
Panorama Beskidów, snowpark i przedszkole narciarskie
Dla tych, którzy szukają zapierających dech w piersi widoków, najlepsza będzie stacja Skolnity. Z niej można podziwiać przepiękną panoramę Beskidów. Mamy tam do wyboru dwie trasy - mniej wymagającą, niebieską i czerwoną - dla zaawansowanych narciarzy. Pierwsza z nich jest nazywana rodzinną i ma długość 1100 metrów, a czerwona - 980 metrów. Dzieci będą miały w Skolnitach prawdziwą radochę – na szczycie znajduje się zagroda z alpakami i plac zabaw z domkiem na drzewie.
Ale prawdziwy raj dla najmłodszych to stacja Partecznik, z którego od rynku dojdziemy w 10 min. Do dyspozycji jest tam orczyk, karuzela śnieżna z pontonami i zimowy plac zabaw, w którym w cenie biletu otrzymuje się jabłuszko lub sanki. Jest to idealne miejsce do nauki jazdy, warto od niego zacząć przygodę z nartami albo snowboardem.
Osoby średniozaawansowane z kolei świetnie odnajdą się w ośrodku Nowa Osada, który dysponuje czteroosobową kolejką liniową i trzema wyciągami.
Wiślański Skipass – stacje narciarskie w Wiśle i Ustroniu
Niezależnie od tego, który ośrodek narciarski wybierzesz, ich zaletą jest to, że każdy ma równie wysoki standard. Znajduje się tam wiele wypożyczalni sprzętu i szkółek narciarskich, więc nie musisz się martwić, jeśli nie masz własnych nart czy deski. Stacje są oświetlone, możesz pozjeżdżać na nich również wieczorem – jeśli starczy ci siły po dziennym szusowaniu. W zależności od ośrodka z tzw. nocnych zjazdów można korzystać do 21.00 albo 21.30. To prawdziwa gratka dla mieszkańców Katowic, którzy mogą wpaść na stok po pracy – to tylko godzina drogi samochodem.
Wisłę i Ustroń dzieli niecałe 10 km. Tę trasę pokonasz samochodem w 15 minut. Prace drogowe, które były tam prowadzone, zostały wstrzymane, co oznacza koniec korków. Dla niezmotoryzowanych dobrą opcją są pociągi Kolei Śląskiej, które trasę Wisła Uzdrowisko–Ustroń pokonują w zaledwie 16 min, a za bilet trzeba zapłacić 5 zł.
Z kolei koszt Wiślańskiego Skipassu waha się w zależności od tego, jak długo będziemy korzystać z karnetu. Najkrótszy możliwy okres to 8 godzin. W takim wypadku osoba dorosła zapłaci 90 zł, a dziecko 80 zł. Największy możliwy pakiet to 7 dowolnych dni na wybranych stokach w ramach 14 stacji zrzeszonych w ramach Wiślańskiego Skipassu. W sezonie cena normalna takiego karnetu wynosi 540 zł, ulgowa – 425 zł.
Najłatwiej Skipassu kupuje się on-line, bo nie trzeba stać w kolejce do kasy. Dostaniesz go też w niektórych hotelach i pensjonatach.
Materiał powstał we współpracy z Partnerem Wiślański Skipass