Figa z makiem
Doskonale znana w naszym kraju. Dzieci dobrze wiedzą, że nie oznacza nic dobrego – wszak pokazać komuś „figę z makiem”, to dać mu do zrozumienia, że nie dostanie nic. W niektórych krajach znak ten jest też przedmiotem popularnej wśród dzieci zabawy o nazwie „mam twój nosek” (Francja czy Dania). Ale nie wszędzie ten gest ma równie niewinny charakter. Są miejsca, w których lepiej go unikać, jeśli nie chcemy napytać sobie biedy. W krajach takich, jak: Grecja, Włochy czy Japonia ułożenie dłoni w ten sposób może zostać odczytane jako gest o podtekście seksualnym. Lepiej nie stosować go też w Niemczech, gdzie także może zostać źle zrozumiany. Przeciętny Koreańczyk czy Japończyk może doznać szoku, widząc jak gest, w formie niewinnej zabawy, wymieniany jest przez dzieci z niektórych krajów.