W centrum Szczecina wycięto 200 drzew. "Spodziewaliśmy się tego"
W stolicy woj. zachodniopomorskiego powstanie imponujące osiedle. Szkoda tylko, że w związku z jego budową ścięto aż 200 okazałych drzew. Mieszkańcy są oburzeni, a lokalni aktywiści nagłaśniają sprawę.
Czyżby Szczecin był zbyt zielonym miastem? Można odnieść takie wrażenie, skoro wycięcie w pień ogromnej liczby drzew nie stanowi większego problemu – ani dla dewelopera, ani dla urzędników.
O sprawie poinformowali aktywiści ze Społecznej Straży Ochrony Zieleni Szczecina, którzy zostali zaalarmowani przez mieszkańców. Skandaliczną decyzję opisuje szeroko także magazyn WhiteMAD. Na działce mierzącej ponad 1,3 ha, stało - według wstępnych wyliczeń aktywistów - ponad 200 drzew. Oszczędzono tylko 2 z nich.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Na tym terenie znajdował się wcześniej również szpital pulmonologiczny oraz przychodnia (zdjęcie poniżej). Budynki zostały zburzone przez inwestora, który wykupił działkę w 2017 r. To właśnie on zdecydował, że trzeba pozbyć się drzew pod budowę 4 bloków.
"Spodziewaliśmy się tego w każdym momencie. Przypominamy, iż w zeszłym roku dwukrotnie pisaliśmy o wycinkach drzew na skarpie przy ul. Janosika w związku z budową dwóch obiektów: Stettiner Business Center i Stettiner Residence" – napisali aktywiści z SSOZS na swoim profilu na Facebooku.
"Dzisiaj dokonaliśmy wizji lokalnej tego miejsca, wrażenie jest piorunujące. Teren wygląda jak po apokalipsie, pozostawiono jedynie dwa drzewa przy ogrodzeniu od strony zaplecza budynków przy ul. Herbowej, nie oszczędzono rosnących tam wiekowych topoli, które w niczym nie kolidowały" – poinformowano we wpisie.
Szczeciński radny, Przemysław Słowik, zwrócił się z pytaniem do magistratu w celu dowiedzenia się, czy wykarczowanie tak dużego terenu odbyło się zgodnie z przepisami.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl